Starosta apeluje w sprawie pracowników czeskich zakładów
O uwzględnienie trudnej sytuacji, w jakiej znaleźli się mieszkańcy powiatu wodzisławskiego i sąsiednich, na co dzień pracujący w Czechach do premiera Mateusza Morawieckiego zwrócił się starosta wodzisławski Leszek Bizoń.
POWIAT Dotąd, od momentu zamknięcia granic w związku z epidemią koronawirusa, osoby zatrudnione w państwach sąsiednich były zwolnione z obowiązkowej kwarantanny po przekroczeniu polskiej granicy w drodze do domu. Od 27 marca, na podstawie zmienionego rozporządzenia ministra zdrowia, również te osoby zostały objęte dwutygodniową kwarantanną. Dla tysięcy mieszkańców powiatu wodzisławskiego pracujących po czeskiej stronie oznacza to groźbę utraty źródeł utrzymania. Dlatego z apelem w ich sprawie wystąpił do premiera Mateusza Morawieckiego 26 marca starosta wodzisławski Leszek Bizoń.
Starosta zwrócił się do szefa rządu o rozważenie zniesienia nakazu kwarantanny dla zatrudnionych za granicą mieszkańców przygranicznych miejscowości lub pilne wdrożenie rozwiązań, które spowodują objęcie obywateli Polski zatrudnionych w Republice Czeskiej pomocą rządową. „W imieniu tysięcy mieszkańców powiatu wodzisławskiego, którzy na co dzień mieszkając i funkcjonując w Polsce, zatrudnieni są w zakładach pracy zlokalizowanych na terenie Republiki Czeskiej, zwracam się z uprzejmą prośbą o pilne rozważenie dokonania zmian w Rozporządzeniu Ministra Zdrowia z dnia 24 marca 2020 r. zmieniającym rozporządzenie w sprawie ogłoszenia na obszarze Rzeczypospolitej Polskiej stanu epidemii, poprzez usunięcie zapisu par. 1 pkt. 1 przywołanego rozporządzenia” - napisał Bizoń.
W ocenie starosty, mieszkańcy powiatu wodzisławskiego, którzy na co dzień pracują w czeskich zakładach pracy, czują się pozostawieni bez wsparcia polskiego rządu. „Zwracają uwagę, że objęcie ich obowiązkową 14-dniową kwarantanną oznacza pozbawienie ich oraz ich rodzin de facto środków do życia. Podkreślają problem rozłąki rodzin tych obywateli Polski, którzy w obawie o utratę pracy zdecydują się okresowo zamieszkać na terenie Republiki Czeskiej” - napisał Leszek Bizoń. Zauważył również, że pracownicy zatrudnieni w zakładach na terenie Republiki Czeskiej czują się również zaniepokojeni i dyskryminowani z powodu dostępu do świadczeń społecznych. „Podkreślają, że o ile inni obywatele polscy powracający z zagranicy objęci 14-dniową kwarantanną mogą liczyć na stosowne świadczenie wypłacane przez pracodawcę lub Zakład Ubezpieczeń Społecznych, im przytoczone rozporządzenie oferuje jedynie zaświadczenie wystawione przez właściwego terytorialnie Państwowego Powiatowego Inspektora Sanitarnego”.
Apel o uwzględnienie trudnej sytuacji, w jakiej znaleźli się mieszkańcy powiatu wodzisławskiego i sąsiednich, na co dzień pracujący w Czechach został zaadresowany do premiera Mateusza Morawieckiego. Otrzymali go również ministrowie: zdrowia Łukasz Szumowski, spraw wewnętrznych i administracji Mariusz Kamiński, środowiska Michał Woś, a także wojewoda śląski Jarosław Wieczorek, senator Ewa Gawęda oraz posłowie z naszego regionu. oprac. (juk)