Duży Kaliber: Zdany egzamin z harcerskiej postawy. Na szóstkę!
Dwóch druhów 16 Drużyny Harcerskiej im. Żwirki i Wigury z Czyżowic – rodzeństwo Edyta i Adam Sitko – natychmiast ruszyło na pomoc motocykliście, który roztrzaskał się niemal u bramy domu, w którym mieszkają przy ul. Czyżowickiej w Wodzisławiu Śl.
WODZISŁAW ŚL., CZYŻOWICE 17 marca na ul. Czyżowickiej doszło do upadku motocyklisty. Według relacji świadków, kierowca motocykla najechał na krawężnik wskutek czego stracił panowanie nad pojazdem. Kierowca spadł z motocykla. Szczęściem w nieszczęściu nie wpadł pod nadjeżdżające samochody, a znalazł się pod własnym pojazdem.
Sytuację widziała mieszkanka domu, przy którym doszło do wypadku, a która jest mamą dwóch harcerzy 16 DH im. Żwirki i Wigury w pobliskich Czyżowicach. - Krzyknęła, że wypadek, na co natychmiast zareagowali jej córka i syn. Edyta pobiegła od razu na miejsce zdarzenia, Adam pobiegł do samochodu po apteczkę – opowiada hm. Bronisław Kwiatoń, drużynowy 16 DH im. Żwirki i Wigury.
Młodzi harcerze ostrożnie zdjęli kask poszkodowanego i rozbite okulary. Okazało się, że motocyklista obficie krwawi z nosa, a jego pozycja jest na tyle niebezpieczna, że spływająca do ust krew może spowodować zakrztuszenie. Młodzi harcerze nie spanikowali choć jak później przyznali, emocji nie brakowało. I choć wokół było kilkanaście innych, dorosłych osób, to tylko oni mieli wystarczającą wiedzę na temat tego, jak pomóc poszkodowanemu. – Akurat 9 lutego ukończyli kurs pierwszej pomocy – zaznacza hm. Kwiatoń.
Harcerze ułożyli poszkodowanego w bezpiecznej pozycji i utrzymali z nim kontakt do przyjazdu służb ratowniczych. Poszkodowany 64-letni motocyklista został zabrany przez zespół Pogotowia Ratunkowego. Okazało się, że ma złamany nos i uszkodzoną przegrodę nosową, co zaowocowało obfitym krwawieniem. Młodzi druhowie zostali pochwaleni przez strażaków, obecnych na miejscu akcji.
– A nam zostaje wyrazić wielki szacunek i uznanie dla obu naszych ratowników, którzy przecież zupełnie niedawno ukończyli swój kurs. Dzisiaj możemy uznać, że dh Edyta i dh Adam zdali swój najważniejszy egzamin z harcerskiej postawy – podkreśla hm Bronisław Kwiatoń.
Dodajmy, że dzień później, tj. 18 marca niemal w tym samym miejscu doszło do bardzo podobnego zdarzenia. Tym razem 63-letni kierowca skutera przewrócił się i wylądował w przydrożnym rowie. W wyniku zdarzenia został zabrany do szpitala.(art)