Banku nie ma. Za to jest bankomat
Kilka tygodni temu oddział jedynego banku działającego na terenie Marklowic został zamknięty. W konsekwencji zlikwidowano również jedyny w tamtej okolicy bankomat. – Mamy dobre wiadomości dla naszych mieszkańców – mówią marklowiccy włodarze.
MARKLOWICE Jednym z głównych powodów zamykania placówek bankowych jest spadająca liczba osób je odwiedzających. Klienci wolą załatwić swoje sprawy przez internet, a nie w oddziałach. W efekcie skutkuje to m.in. ich zamykaniem. Taki los podzieliła filia ING Banku Śląskiego działająca w budynku marklowickiego magistratu. Z początkiem roku bank zaprzestał tamtejszej działalności.
Gmina bez banku
– Żałujemy bardzo takiego obrotu wydarzeń, nie mniej jako gmina nie mieliśmy na to wpływu - przyznaje Tadeusz Chrószcz, wójt Marklowic. Dodaje, że działalność placówki w gmachu magistratu miała ten pozytywny wpływ, że oprócz normalnej obsługi bankowej wobec marklowiczan, mogli oni bezkosztowo regulować również swoje zobowiązania wobec gminy. - Płatności na nasze konto można nadal dokonywać bezpłatnie w naszej, a także innych placówkach pocztowych na terenie naszego kraju. Jako gmina będziemy w roku bieżącym pokrywać koszty przelewów - zapewnia wójt Chrószcz. - Dla uniknięcia uciążliwości stania w kolejce do placówki pocztowej, zachęcamy dokonywać przelewów za pośrednictwem bankowości internetowej. Tak będzie najłatwiej - radzi marklowicki włodarz dodając, że bankiem obsługującym gminę jest nadal Bank ING.
I bez bankomatu?
Pokłosiem zamknięcia placówki bankowej była również likwidacja tamtejszego bankomatu. Strata okazała się dla mieszkańców o tyle dotkliwa, że było to jedyne urządzenie służące do wypłaty gotówki na terenie Marklowic. - Staraliśmy się bardzo, aby bankomat na powrót został zainstalowany na elewacji naszego urzędu. Mało kto potrafi sobie wyobrazić codziennego funkcjonowania bez tego urządzenia - mówi Tadeusz Chrószcz. Kilka dni temu nowy bankomat został uruchomiony. Dzięki niemu mieszkańcy gminy, ale także przyjezdni mogą już swobodnie wypłacać, ale także wpłacać pieniądze.(juk)