Owacje na stojąco za bohaterską postawę
Były gratulacje, serdeczne uściski i owacje na stojące. Włodarze Radlina podziękowali i nagrodzili bohaterską postawę jednego z mieszkańców.
RADLIN Krzysztof Ososiński, radlinianin oraz elektryk z tamtejszej kopalni, który w listopadzie jako jedyny ze świadków udzielił pomocy nastolatce potrąconej przez dwa samochody, został uhonorowany przez włodarzy Radlina w trakcie styczniowej sesja tamtejszej rady.
– Chcieliśmy wyróżnić i podziękować za pana bohaterską postawę. Za to, ze właśnie tak, a nie inaczej w obliczu ludzkiej tragedii pan się zachował - mówiła burmistrz Barbara Magiera. Gratulacjom, składanym przez panią burmistrz towarzyszyły owacje na stojąco jakie zgotowali panu Krzysztofowi radni oraz zebrani w sali obrad goście. - Podstawą mojej reakcji jest wychowanie – mówił radlinianin, dziękując za wyróżnienie. – Aktualnie większość młodych ludzi jest uczona w domu, że jeśli coś cię nie dotyczy, to problemu nie ma. Moja 3-letnia córka jak zauważy skaleczenie, to już ma właściwe odruchy i zaczyna zadawać litanię pytań: czy boli, czy pomóc, co się stało, jak się stało, dlaczego się stało, czy dużo krwi i tak przez następne kilka dni, aż rana się zagoi. Stąd wiem, że za kilka lat nie będzie jej obojętny los innej osoby. Bo właśnie takie wartości wyniesie z domu rodzinnego. Czym skorupka za młodu nasiąknie, tym na starość trąci – dodał pan Krzysztof.
Przypomnijmy, że 10 listopada zeszłego roku przy ul. Korfantego w Radlinie doszło do wypadku. Po godz. 17.00 w 15-letnią Emilię na środku oznakowanego przejścia dla pieszych uderzył najpierw opel. Wyrzucona w powietrze spadła prosto pod koła jadącego z naprzeciwka volkswagena. Jako jedyny ze świadków pomocy rannej dziewczynie udzielił pracownik KWK ROW Ruchu Marcel w Radlinie Krzysztof Ososiński. Wracając z żoną samochodem do domu, nie widział momentu samego wypadku, ale obserwując sytuację zrozumiał, że trzeba interweniować. Kilka tygodni temu jego postawa została również nagrodzona przez dyrekcję radlińskiej kopalni.(juk)