Starają się o maski antysmogowe dla mieszkańców
Czy mieszkańcy Radlina otrzymają bezpłatnie maski antysmogowe? Jest na to szansa, ale... dopiero w następnym sezonie grzewczym.
RADLIN Zanieczyszczenie powietrza, szczególnie w sezonie grzewczym, jest powszechnym problemem. Aby dbać o swoje zdrowie, coraz więcej osób decyduje się na wszelkie formy ochrony przed smogiem. Coraz częściej sięgają po coś, co zawsze mogą mieć przy sobie, czyli maski antysmogowe. Wracamy do tematu zaopatrzenia w nie mieszkańców Radlina.
Przypomnijmy, że z takim pomysłem kilka tygodni temu wyszła radlińska radna Romana Polnik-Radowska. - To, że wskaźniki pokażą nam, że powietrze jest fatalne, nie zwalnia nas z obowiązku pójścia do pracy, a naszych dzieci do szkoły. Dlatego musimy zadbać o swoje zdrowie, ponieważ to złe powietrze dostaje się do naszego organizmu - argumentowała wówczas. Włodarze gminy mieli zorientować się w m.in. Wojewódzkim Funduszu Ochrony Środowiska w Katowicach, czy miasto otrzymałoby wsparcie finansowe przy zakupie masek, które później radlinianie mieliby otrzymać za darmo.
– Spotkaliśmy się z urzędnikami Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach. Zgodnie z przekazanymi informacjami moglibyśmy otrzymać dofinansowanie, ale wyłącznie, gdyby zakup masek antysmogowych byłby elementem szerszego projektu edukacyjno-ekologicznego - mówi zastępca burmistrza Zbigniew Podleśny. Dodaje, że miasto aktualnie pracuje nad sporządzeniem takiego dokumentu. Ma on być gotowy w najbliższych miesiącach. Należy się jednak liczyć się z tym, że jeżeli miasto otrzyma dofinansowanie, to maseczki mieszkańcy otrzymają dopiero w następnym sezonie grzewczym.(juk)