Miłe złego początki
PIŁKA NOŻNA – I liga
GKS Jastrzębie przegrał na wyjeździe z Chojniczanką Chojnice, która prawie całą drugą połowę grała w osłabieniu.
Już w 70. sekundzie spotkania GKS Jastrzębie otrzymał rzut karny za zagranie ręką w „16”, a z 11. metrów celnie strzelił Damian Tront. Śląski zespół prowadził zaledwie kilkanaście minut - do wyrównania jeszcze w pierwszym kwadransie gry doprowadził Tomasz Mikołajczak.
Na początku drugiej połowy Jacek Podgórski z Chojniczanki ostro potraktował Łukasza Norkowskiego i otrzymał czerwoną kartkę. Mimo to, kilka minut później... Chojniczanka objęła prowadzenie po uderzeniu Aghvana Papikyana. Jakby tego było mało, po chwili kontuzji kolana nabawił się Jakub Wróbel. Mimo gry w przewadze GKS stracił trzecią bramkę. Kilka minut przed końcem zwycięstwo Chojniczanki przypieczętował - uderzeniem pod poprzeczkę - Emil Drozdowicz. GKS po 11 kolejkach ma 17 punktów, o sześć mniej od prowadzących Warty Poznań i Radomiaka Radom.(adi)