Mają pomysł na centrum Gogołowej
Wiadomo jak będzie wyglądać odnowione centrum jedynej miejscowości w gminie Mszana, która takiego zabiegu jak dotąd nie przeszła
GOGOŁOWA Powstała wizualizacja Projektu Funkcjonalno-Użytkowego rewitalizacji centrum Gogołowej. Pod tą skomplikowaną nazwą kryje się zamiar budowy nowego budynku wielofunkcyjnego dla ośrodka kultury i straży pożarnej, z salą na około 100 osób, sztolni pokazowej będącej elementem sceny plenerowej, altany inhalacyjnej, altany sołeckiej, placów zabaw dla dzieci, parkingów i zieleni urządzonej. Według projektu, opracowanego na początku 2018 r., wartość całego zadania szacowana jest na około 12 mln złotych, ale ostateczne koszty mogą być wyższe z powodu wzrostu cen na rynku budowlanym. W gminie Mszana nikt nie poddaje jednak w wątpliwości potrzeby wykonania rewitalizacji centrum Gogołowej. - To jedyne nasze sołectwo, którego centrum nie zostało zrewitalizowane, w przeciwieństwie do Mszany i Połomi. Mieszkańcy Gogołowej od lat pytają dlaczego u nich nic się nie dzieje – mówi Mirosław Szymanek, wójt gminy Mszana.
Powstanie mały rynek
Jak wyjaśnił na posiedzeniu komisji zastępca wójta Błażej Tatarczyk, inwestycja będzie realizowana w kilku etapach. Pierwszym będzie wybudowanie obiektu wielofunkcyjnego. Konieczne będzie przy tym wyburzenie starego budynku remizy, pełniącego również funkcję Ośrodka Kultury oraz Izby Regionalnej. W centralnej części terenu zielonego zlokalizowano przestrzeń ogólnodostępną – jako teren organizacji spotkań i imprez w formie „małego rynku”. W obrębie małego rynku zaprojektowano skwery rekreacyjne, tereny zielone z zielenią niską oraz plac utwardzony z nawierzchnią z kostki betonowej.
Gmina rozważa przeprowadzenie rewitalizacji podobnie jak w przypadku centrum Połomi, a więc na zasadzie „projektuj i buduj”. Gmina będzie również zabiegać o środki zewnętrzne na tę inwestycję z programów rewitalizacyjnych, co będzie możliwe dzięki posiadaniu PFU.
Dalsze życie dla Zofiówki
Przypomnijmy, że gmina otrzymała niedawno od JSW S.A. kwotę 12 mln zł za bezumowne korzystanie z terenów należących do gminy, na których znajduje się część hałdy Pochwacie. Wypłata tych środków była jednym z elementów ugody mediacyjnej, której docelowym efektem ma być zmiana bryły hałdy Pochwacie, tak by można tam było w dalszym ciągu składować kamień. O samej ugodzie i jej konkretnych efektach finansowych dla gminy oraz zyskach JSW pisaliśmy dwa tygodnie temu. 25 września na zebraniu wiejskim w Gogołowej, przedstawiciele JSW S.A. przyznali, że rozbudowa Pochwacia (tylko i wyłącznie przez wyostrzenie zboczy hałdy, bez zmiany jej granic) to sprawa być lub nie być dla Ruchu Zofiówka. - Bez porozumienia z gminą, Zofiówka mogłaby składować na Pochwaciu kamień jedynie jeszcze tylko przez 8 miesięcy. To tyle co nic – przyznał Artur Dyczko, wiceprezes JSW S.A. - Zmiany bryły hałdy pozwoli nam składować tam dodatkowo 35 do 37 mln ton skały. Wystarczy na 20 lat działalności Zofiówki – powiedział w Gogołowej Jerzy Majchrzak, dyrektor Biura Ochrony Środowiska i Szkód Górniczych w JSW. S.A.
Spółka chce gospodarować na tych terenach co najmniej do 2045 r., przy czym składowanie skały płonnej ma potrwać do roku około 2040, zaś później Spółka potrzebuje kilka lat na uporządkowanie terenu.(art)