100 tysięcy na projekt muszli-widmo
Muszla koncertowa w parku miejskim w Wodzisławiu Śl. została wyburzona. Były deklaracje, że w tym miejscu pojawi się nowy obiekt.
WODZISŁAW ŚL. Radny Łukasz Chrząszcz z ugrupowania Wodzisław 2.0 przypomniał temat muszli koncertowej, która przez lata była stałym elementem krajobrazu w parku miejskim. Obiekt zniknął z powierzchni ziemi, a do tej pory nie powstał nowy, o podobnej funkcji.
Przypomnijmy, że długo się ważył los muszli koncertowej w parku miejskim. Już w 2014 r. rozgorzała dyskusja tej w sprawie. Dla jednych muszla była symbolem Wodzisławia i obiektem, bez którego nie wyobrażali sobie miasta. Dla innych koszmarem architektury, który należy zrównać z ziemią. W 2015 r. powołany przez prezydenta Mieczysława Kiecę zespół roboczy zaczął prace nad przygotowaniem propozycji zagospodarowania części parku miejskiego - by dać odpowiedź na pytanie "co dalej z muszlą". Wreszcie w 2016 r. zapadła decyzja, że muszlę trzeba zburzyć. Powodem był zły stan drewnianej konstrukcji muszli oraz uszkodzenia obiektu w zakresie pokrycia oraz deskowania. Jednocześnie w tym samym roku w lipcu powstała wstępna koncepcja zagospodarowania terenu po wyburzeniu muszli. - Odbyła się seria spotkań i konsultacji z mieszkańcami, czego efektem była koncepcja architektoniczna - przypomina radny Chrząszcz. Swoje uwagi do koncepcji miał jednak konserwator zabytków. Największy spór dotyczyły zaproponowanej w wizualizacji drewnianej kopuły przewidzianej w miejscu muszli. Konserwator uznał, że drewniana pergola może powstać, jednak musi mieć gęstszą konstrukcję w stosunku do pierwotnej propozycji architektów. Altana od wewnątrz miała być zadaszona brezentem, tzw. żaglem, zapewniającym ochronę zarówno od deszczu, jak i słońca. Dodatkowo obiekt miał być wyposażony w widownię oraz mobilną scenę.
Do dziś jednak w parku nie ma nowego obiektu, który by zastąpił muszlę. Dlatego radny Chrząszcz postanowił dowiedzieć się, jakie są plany miasta w tym zakresie?
Pracownicy Urzędu Miasta w Wodzisławiu Śl. poinformowali, że gotowy jest projekt budowlany. Dokumentacja została wykonana przez firmę TopProjekt z Rybnika za kwotę 99 876 zł. Przeszkodą w realizacji inwestycji jest jednak brak pieniędzy. - Obecnie projekt nie jest realizowany z powodu braku możliwości uzyskania dofinansowania - odpowiada Grażyna Kłosok, zastępca naczelnika Wydziału Architektury, Inwestycji i Dróg Miejskich w wodzisławskim urzędzie.
Miasto już raz starało się o środki zewnętrzne na inwestycję. Było to w lipcu 2017 r. Wniosek został złożony do Regionalnego Programu Operacyjnego. Jednak już na etapie oceny formalnej nie wyrażono zgody na to, by ewentualne dofinansowanie pokryło koszty związane z budową muszli. - Zasadne stało się zatem odstąpienie od dalszej procedury aplikacyjnej, gdyż obciążenie wysokością wkładu własnego oraz kosztami niekwalifikowanymi do projektu okazało się zbyt wysokie i przewyższało możliwości budżetowe miasta - tłumaczy Grażyna Kłosok. Urzędnicy tłumaczą, że miasto będzie starać się o pieniądze na zagospodarowanie części parku w ramach tzw. nowej perspektywy unijnej. Wodzisław chciałby sięgnąć po środki unijne przeznaczone na rewitalizację. (mak)