GOPS zatoczył koło i wraca do Godowa
Gminny Ośrodek Pomocy Społecznej zmieni swoją siedzibę. Zostanie przeniesiony z Gołkowic do Godowa.
GODÓW Rozpoczęły się przenosiny Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej do nowej siedziby. Obecnie GOPS funkcjonuje w zabudowaniach dawnego przejścia granicznego w Gołkowicach. A trafi do Godowa, do budynku dawnego przedszkola. Znajduje się on w centrum Godowa, tuż obok kościoła, w niewielkim oddaleniu od budynku Urzędu Gminy. Budynek dawnego przedszkola przeszedł niedawno gruntowną modernizacją, która kosztowała 1 mln 850 tys. zł. Obiekt został poddany termomodernizacji i został przebudowany na biurowiec. Pierwotnie miała tu trafić cześć referatów urzędu gminy, co związane było z planowany remontem i termomodernizacją budynku urzędu gminy. To już nieaktualne. - Mieliśmy takie plany, ale życie je zweryfikowało. Na ten moment nie możemy sobie pozwolić na termomodernizację budynku urzędu gminy – mówi Mariusz Adamczyk, wójt Godowa. Z przyczyn natury finansowej.
Co za tym idzie, przyspieszono przenosiny GOPS, co wcześniej też było planowane. - To centrum gminy, chcemy tu zrobić również centrum administracyjne. Mieszkańcom będzie tu łatwiej się dostać niż na dawne przejście graniczne. Będą mieć tu również lepsze warunki obsługi – mówi mówi wójt Godowa. - W zasadzie GOPS miał już zostać przeniesiony w sierpniu, ale konieczne było jeszcze dostosowanie sieci informatycznej, w związku z czym Ośrodek będzie funkcjonował w tym miejscu od października. Nie chcieliśmy go też przenosić w momencie największego natężenia przyjmowania wniosków o świadczenie 500 plus – dodaje Adamczyk. Mirela Tront, kierownik godowskiego GOPS zaznacza, że mimo przenosin Ośrodek będzie w miarę normalnie funkcjonował i przyjmował klientów w Gołkowicach. - Natomiast od 1 października będziemy już działać w Godowie – mówi Mirela Tront.
GOPS to chyba jedyna instytucja w Godowie, która tak często zmienia adres. W sumie będzie to jej czwarta siedziba. Można powiedzieć, że Ośrodek wrócił do źródeł. - Od początku lat 90-tych ubiegłego wieku mieliśmy siedzibę w Godowie, potem bodajże od 1996 r. funkcjonowaliśmy w Skrzyszowie, a od 2009 r. w Gołkowicach mówi Mirela Tront. - Mam nadzieję, że do emerytury są to moje ostatnie przenosiny – mówi pół żartem pół serio kierownik GOPS-u.(art)