Panele słoneczne z rządową dotacją
Program Mój prąd ma zwiększyć liczbę instalacji słonecznych na dachach polskich domów o blisko 200 tys. - Zachęcam do udziału w programie i składania wniosków o dofinansowanie - mówi wiceminister energii Adam Gawęda.
KRAJ 23 lipca premier Mateusz Morawiecki zapowiedział rządowy program Mój prąd. Inicjatywa skierowana jest do właścicieli gospodarstw domowych, którzy chcieliby zainstalować na swoim dachu panele fotowltaiczne. - Kierowano do nas wiele próśb i propozycji, byśmy rozszerzyli program rozwoju energetyki odnawialnej, ale takiej prosumenckie, która będzie prosta do zastosowania i wykorzystania. W efekcie powstał właśnie program Mój prąd - mówił podczas niedawnej konferencji prasowej wiceminister energii Adam Gawęda. Dodał, że pomysł ma na celu zwiększenie produkcji prądu ze źródeł fotowoltaicznych, co ma służyć poprawie i ochronie klimatu.
Wsparcie dla zainteresowanych programem będzie miało postać bezzwrotnej dotacji pokrywającej koszt wykonania instalacji fotowoltaicznej (paneli, inwerterów, okablowania, akcesoriów montażowych i robocizny) o mocy 2-10 kW. Wysokość dotacji może pokryć do 50 proc. kosztów kwalifikowanych, ale będzie wynosić nie więcej niż 5 tys. zł. Jak szacuje ministerstwo energii, dzięki temu powstanie na terenie kraju 200 tys. nowych instalacji fotowoltaicznych.
Program ma ruszyć na przełomie sierpnia i września. Wtedy też zainteresowani będą mogli składać wnioski o dotację. Jako że program będzie obsługiwał NFOŚiGW w Warszawie, to dokumenty trzeba będzie składać właśnie tam. Można to będzie zrobić drogą pocztową, bądź osobiście. Do dokumentu trzeba będzie dołączyć faktury dokumentujące poniesione koszty oraz umowę z dystrybutorem energii elektrycznej. W programie może wziąć udział każda instalacja z datą sprzedaży późniejszą niż 22 lipca.(juk)