Coraz bliżej remontu wiaduktu
Wraz z początkiem marca został zamknięty jeden z radlińskich wiaduktów. Żadne prace remontowe leciwego obiektu dotąd jednak nie ruszyły. Wkrótce ma się to zmienić. Miasto ogłosiło właśnie przetarg na wyłonienie firmy, która zajmie się jego modernizacją.
RADLIN Choć wiadukt przy ul. Mariackiej znajduje się na jednej z głównych tras prowadzących do centrum Radlina, to od dawna wymagał generalnego remontu. W marcu włodarze przychylili się do sugestii Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego i zamknęli obiekt dla ruchu samochodowego. W efekcie od trzech miesięcy rzędy biało-czerwonych barierek blokują wjazd na niego. W połowie czerwca ma zostać wyłoniona firma, która zajmie się oczekiwanym przez rzeszę mieszkańców remontem wiaduktu.
Poślizg z przetargiem
Włodarze początkowo planowali, że przetarg na wyłonienie firmy otworzą na początku kwietnia. Ostatecznie stało się to 27 maja. Skąd takie opóźnienie? Jak tłumaczy rzecznik prasowy radlińskiego magistratu Marek Gajda było to związane z kwestiami formalnymi. - Przede wszystkim dość długo ciągnęły się uzgodnienia z koleją, której trakcja przebiega pod wiaduktem - mówi. Koszty remontu obiektu nie są jeszcze znane. Kilka lat temu oszacowano, że mogą wynieść około 2 mln zł. Taką też kwotę miasto zarezerwowało w tegorocznym budżecie. Ostatecznie cenę zweryfikuje przetarg. Otwarcie ofert zaplanowano na 14 czerwca.
Co zrobią?
Urzędnicy szacują, że prace naprawcze wiaduktu mogą potrwać maksymalnie 12 miesięcy. W tym czasie obiekt przejdzie kapitalny remont. - Obecnie wiadukt jest złożony z trzech przęseł. Po remoncie będzie obiektem jednoprzęsłowym, a to znaczy, że obecne wzmocnienia przy skarpach zostaną zastąpione ścianami oporowymi z gruntu zbrojonego - tłumaczy rzecznik prasowy. Wszelkie roboty rozbiórkowe wiaduktu nie będą wykonywane metodą wybuchową. Prace wyburzeniowe prowadzone mają być od góry do dołu obiektu. Po zakończeniu inwestycji zmianie ulegnie standard poruszania się po jezdni. Zachowa ona szerokość 6 metrów, zaś po obu stronach pojawią się bariery energochłonne. Z obu stron chodniki będą miały po 2 metry szerokości.
Wiadukt będzie zamknięty również dla pieszych
Obecnie ruch pieszych na wiadukcie jest dopuszczony. Ten stan będzie trwać, aż budowlańcy przystąpią do pracy. Wtedy obiekt zostanie zamknięty również dla pieszych. Zostaną oni wówczas skierowani w stronę ulic Korfantego i Rybnickiej. Wyjątkiem mają być dzieci szkolne z rejonu ul. Wieczorka, dla których miasto planuje uruchomić specjalne połączenia autobusowe. - Trwają ostatnie przymiarki do określenia częstotliwości połączeń i dokładnego przebiegu trasy. Jest jednak jeszcze za wcześnie, aby podać szczegóły - mówi Marek Gajda podkreślając, że bezpieczne dojście dzieci i młodzieży do szkół to dla miasta priorytetowa sprawa. (juk)