Płomień sprawił sensację
Piłkarze Płomienia Połomia sprawili największą sensację minionej kolejki IV ligi, pokonując na wyjeździe 3:5 Decor Bełk.
Na przebieg spotkania wpływ miała czerwona kartka, którą zobaczył Andrzej Niewiedział już na samym początku meczu, bo w 2. minucie meczu. Goście wyszli na prowadzenie po trafieniu Pawła Sękowskiego, a na 2:0 podwyższył Konrad Cieślak. Co prawda kontaktową bramkę zdobył Łukasz Spórna, ale jeszcze przed przerwą swoje drugie trafienia zanotowali Sękowski i Cieślak. Ostatni zespół w tabeli po pierwszej połowie wygrywał na boisku wicelidera 4:1!
Co więcej, kwadrans przed końcem Sękowski skompletował hat-tricka, podwyższając na 5:1. Gospodarze w ostatnich 10 minutach gry zmniejszyli rozmiary porażki po golach Damiana Olczaka i Roberta Dymkowskiego.
Przegrana nie miała wpływu na miejsce w tabeli Decoru, ponieważ przegrał także lider LKS Czaniec, który ma przewagę punktu nad drużyną z Bełku. Na trzecie miejsce - „oczko” za Decorem - wskoczył Drzewiarz Jasienica, który pokonał Kuźnię Ustroń. Płomień zamyka tabelę z 10 punktami. Do przedostatniej Spójni Landek traci aż 12 punktów. (adi)
Decor Bełk 3:5 Płomień Połomia
Bramki: Spórna (26.), Olczak (80.), Dymkowski (85.) - Sękowski (13.), (29.), (75.), Cieślak (20.), (34.)
Decor: Zemanek, Stryczek (78. Kostelecki), Grabiec, Mizia, Niewiedział, Wójcik, Dymowski, Spórna, Barnik (46. Paryła), Rasek (67. Jasiczek), Olczak.
Płomień: Antończyk, Szczeciński, Lubszczyk, Ucher, Łaski, Cieślak, Franc, Szypuła, Krzystała (56. Matuszek), Kindalski, Sękowski