Augustyn Kuśka – dowódca powstańczy z Radlina
Urodził się 22 lipca 1894 r. w Radlinie - Obszarach w rodzinie robotniczej jako syn Franciszka i Franciszki z domu Gąsior. W wieku 17 lat wyjechał za pracą do Westfalii (obecnie Nadrenia Północna-Westfalia w zachodniej części Niemiec). Brał udział w I wojnie światowej, a po jej zakończeniu wrócił do rodzinnego Radlina, przyjmując pracę jako górnik na Kopalni „Marcel”. Był pierwszym dyrygentem Towarzystwa Śpiewu „Jutrzenka”, założonego na Obszarach w 1919 r. Funkcję pełnił krótko, bo przez około cztery miesiące. Z prowadzenia chóru zrezygnował, ponieważ od kilku miesięcy był zaangażowany w tworzenie Towarzystwa Gimnastycznego „Sokół”. Jako tamtejszy trener mógł werbować polską młodzież do tajnej Polskiej Organizacji Wojskowej.
W I powstaniu śląskim, które trwało od 16 do 24 sierpnia 1919 r. brał udział jako dowódca. Po jego upadku, chroniąc się przed prześladowaniami ze strony Niemiec, udał się na obczyznę. Po ogłoszeniu amnestii wrócił do rodzinnego Radlina, gdzie kontynuował pracę na kopalni. Po wybuchu II powstania w 1920 r., również musiał się ukrywać. Niejednokrotnie przesiadywał w norze ziemnej. Kiedy był bliski zdekonspirowania, ponownie uciekł do Westfalii. Kiedy tylko wybuchło III powstanie śląskie w 1921 r., Kuśka zjawił się w rodzinnym Radlinie. Pod jego dowództwem kompania obszarska przeprowadziła zwycięski szturm na kopalnię „Marcel”. Niemiecki dyrektor sam oddał ją powstańcom i „uzbrojony” w białą flagę wraz z dowództwem powstańczym obchodził zakład, nakazując broniącym się oddziałom niemieckim kapitulację. Po zwycięskim powstaniu Augustyn Kuśka współpracował ściśle z dowódcą 14 pułku powstańczego Józefem Michalskim w Wodzisławiu Śl. oraz jego następcami — Józefem Musiolikiem i Leopoldem Sachsem. W 1929 r. rozpoczął pracę na kolei. Z małżeństwa, które zawarł w 1920 r., doczekał się córki i syna.
Z chwilą wybuchu II wojny światowej i wkroczeniem wojsk niemieckich do Radlina, Kuśka jako jeden z pierwszych został aresztowany przez gestapo i zamknięty w więzieniu policyjnym w Radlinie. Po kilku dniach został zwolniony. Następnie aresztowano go w listopadzie 1939 r. Hitlerowscy oprawcy katowali go i torturowali, domagając się wydania nazwisk wszystkich znanych mu powstańców. Augustyn Kuśka nie zdradził nikogo. Nie mogąc przełamać jego uporu, gestapo wezwało do siebie jego żonę, oświadczając, że jeśli mąż wyda nazwiska, natychmiast znajdzie się w domu. Gdy mu to zakomunikowano oświadczył jednak, że woli zginąć sam za wszystkich, nazwisk przyjaciół jednak nie wyda. W efekcie został wywieziony do obozu koncentracyjnego w Dachau. Następnie przewieziono go do Oświęcimia, gdzie zmarł 5 września 1941 r. Według wystawionego aktu zgonu - potwierdzonego przez lekarza obozowego, zmarł o godz. 7.15. Jako przyczynę zgonu stwierdzono „Darmkatarrh bei Körperschwäche”, czyli nieżyt/katar jelit przy wyczerpaniu organizmu.
Za udział we wszystkich trzech powstaniach Augustyn Kuśka odznaczony został Medalem Niepodległości, Gwiazdą Górnośląską, Śląską Wstęgą Waleczności i Zasługi, Krzyżem na Śląskiej Wstędze oraz pośmiertnie - Śląskim Krzyżem Powstańczym. Justyna Koniszewska
Pisząc materiał korzystałam m.in. z publikacji „Powstania śląskie i plebiscyt” autorstwa Pawła Gleńska