Eko-Okna nie dla Pszowa?
Mieszkańcy obawiają się, że gigant w produkcji okien zrezygnował z inwestycji w Pszowie. Okazuje się, że żadne decyzji w tej sprawie jeszcze nie zapadły.
PSZÓW Wracamy do tematu rozpoczęcia działalności Eko-Okien w Pszowie. Gigant raciborszczyzny zainteresowany jest dwoma działkami we wschodniej części miasta, na której chciałby wybudować zakład produkcyjny. Informowaliśmy o sprawie na łamach „Nowin Wodzisławskich” w grudniu zeszłego roku. Mieszkańcy miasta zastanawiają się jednak, czy inwestycja w ogóle dojdzie do skutku. - Słyszałem, że firma nie zainwestuje w Pszowie. Wybrała Jastrzębie-Zdrój i tam podstawi nową halę - informują nas czytelnicy.
Okazuje się, że sprawa nie jest jeszcze przesądzona. Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, Eko-Okna są nadal zainteresowane Pszowem. Region jest dla nich interesujący z wielu powodów, m.in. dlatego, że zatrudniają rzeszę mieszkańców powiatu wodzisławskiego i gmin ościennych. Budując zakład produkcyjny na jego terenie, mogliby zrezygnować z dalekich przewozów pracowników. Firma ciągle prowadzi rozmowy z władzami Pszowa, ale toczy je również z innymi osobami. Aktualnie jest jednak zaabsorbowana wielomilionową inwestycją związaną z zagospodarowaniem placu Długosza w Raciborzu. Dlatego to czy w ogóle zainwestuje w Pszów, nie jest kwestią kilku dni, czy tygodni, a prawdopodobnie miesięcy bądź nawet lat.
Przypomnijmy, że Eko-Okna są zainteresowana dwoma miejskimi działkami przy ul. Kraszewskiego (w okolicach hałdy Wrzosy). Przedstawiciele przedsiębiorstwa kilka miesięcy temu wysłali do pszowskiego magistratu pismo, w którym zawarli niezbędne wymogi do rozpoczęcia działalność w mieści. Poruszono w nim problematyczne kwestie dotyczące drogi dojazdowej do działek oraz linii wysokiego napięcia przez nie przechodzących. (juk)