Dawid Janczyk wraca po kontuzji?
Kibice Odry Wodzisław, ale także pozostała część środowiska piłkarskiego zaniepokoiła się informacją o tym, że Dawid Janczyk opuścił ostatnie treningi i gry kontrolne, ale również nie pojechał z Odrą na obóz do Hiszpanii. Z wodzisławskiego klubu płynie jednak dobra informacja - Janczyk wraca do treningów.
31-letni Janczyk, choć nie zagrał jeszcze w barwach Odry oficjalnego meczu o ligowe punkty, to niewątpliwie ze względu na to, co przeszedł w życiu jest piłkarzem, który budzi największe zainteresowanie w klubie z Wodzisławia Śląskiego.
Piłkarz święcił triumfy z Legią Warszawa, grał w młodzieżowej reprezentacji Polski na mistrzostwach świata, a później trafił do wielkiego CSKA Moskwa. Od tego momentu zaczęły się u niego problemy z alkoholem, z których próbował wielokrotnie wychodzić. Na nowo starał się stawiać kroki w belgijskim KSC Lokeren i Beerschot A.C., następnie w Koronie Kielce, ukraińskim FK Ołeksandrija, Piaście Gliwice, Sandecji Nowy Sącz i B-klasowym KTS Weszło Warszawa. Nigdzie jednak sztuka powrotu na właściwe tory się nie udała. W końcu piłkarz wydał książkę pt. „Moja spowiedź” odcinając „poprzednie życie” i dając sobie kolejną szansę na powrót do zawodu piłkarza. Rękę wyciągnęła do niego Odra Wodzisław, która ciągle pomaga piłkarzowi w realizacji celu.
Janczyk przepracował ostatnie miesiące w klubie z Wodzisławia Śląskiego, strzelił nawet pierwsze bramki w grach kontrolnych. Ostatnio jednak próżno było go szukać w składzie Odry zarówno w sparingach jak i na obozie w Hiszpanii. Jego brak był wynikiem kontuzji doznanej podczas sparingu z Szombierkami Bytom. - Dawid wznawia treningi z zespołem z pełnym obciążeniem, a po kontuzji nie ma śladu. Przeszedł rehabilitację zgodnie z planem, wykonał treningi indywidualne, które zostały mu nakreślone przez sztab szkoleniowy - przekazał nam asystent trenera Ryszarda Wieczorka, Adam Burek.
Pojawiały się pytania czy to na pewno tylko kontuzja, a nie powrót do problemów alkoholowych. - Odra wyciągając rękę do Dawida jest cały czas mocno zaangażowana w tą tematykę i walczy o to, żeby owe problemy się nie pojawiły. Jesteśmy na dobrej drodze - ocenił trener Burek.
Janczyk miał być w dyspozycji sztabu szkoleniowego Odry w ostatnim sparingu Odry z LZS Piotrówka, który został rozegrany w sobotę w Nieboczowach. Ostatecznie na boisku się nie pojawił. Trener Burek tłumaczył, że nie chciał forsować jeszcze zawodnika wracającego po kontuzji. Janczyk ma zagrać w kolejnym meczu kontrolnym. Bez niego Odra i tak poradziła sobie świetnie, pokonując Piotrówkę 9:1.
Janczyk na dniach zostanie zgłoszony do rozgrywek klasy okręgowej, w której obecnie występuje Odra Wodzisław. Drużyna trenera Ryszarda Wieczorka po rundzie jesiennej jest liderem katowickiej gr. 3 klasy okręgowej, a swój pierwszy wiosenny mecz o punkty rozegra 16 marca w Krzyżanowicach z tamtejszym LKS-em. kozz