Przebudowa Młodzieżowej przerwana. Przez nieszczelne szamba?
Takiego obrotu sprawy chyba nikt się nie mógł spodziewać. Umowa na przebudowę ul. Młodzieżowej w Wodzisławiu Śląskim została rozwiązana. Powód? Zbyt grząski grunt. - Prawdopodobną przyczyną jest przesiąkanie nieczystości z pobliskich nieszczelnych szamb - wyjaśnia rzecznik prasowy Zarządu Dróg Wojewódzkich w Katowicach.
WODZISŁAW ŚL. Gruntowny remont ulicy Młodzieżowej w Wodzisławiu, która jest częścią Drogi Wojewódzkiej nr 936, miał zakończyć się w październiku ubiegłego roku. Taki termin jeszcze do niedawna widniał na tablicach ustawionych przy drodze, a informujących o przebudowie jezdni. Tablice zostały, ale termin zamazano. Jednak budowlańcy pracowali nadal i były sygnały, że zakończą inwestycję w tym roku. Ale ostatnio i oni zwinęli sprzęt a na drodze nic się nie dzieje.
Okazuje się bowiem, że umowa pomiędzy Zarządem Dróg Wojewódzkich i firmą Eurovia na remont ul. Młodzieżowej została rozwiązana. - Rozwiązaliśmy umowę za obopólną zgodą - przekazuje Ryszard Pacer, rzecznik prasowy ZDW. - Wynikło to z faktu, że w toku realizacji umowy, zaszła konieczność wykonania wielu dodatkowych prac wzmacniających grunt. Nie były one przewidziane w projekcie. Grunt po prostu okazał się grząski. Prawdopodobną przyczyną jest przesiąkanie nieczystości z pobliskich, nieszczelnych szamb - podkreśla Ryszard Pacer. Na dowód przesyła nam zdjęcia „obrazujące zanieczyszczenie korpusu drogi fekaliami”.
Firma Eurovia potwierdza, że to zbyt grząski grunt i prace nieprzewidziane w projekcie były powodami rozwiązania umowy na realizację inwestycji.
Niech miasto coś zrobi
W tej sytuacji konieczne będzie ogłoszenie nowego przetargu. - Obecnie przygotowujemy nowy przetarg na dokończenie prac - zapowiada rzecznik prasowy ZDW.
Zarząd Dróg Wojewódzkich zaznacza jednak, że budowa drogi zostanie zakończona, ale najpierw miasto ma wziąć się rozwiązanie problemu nieszczelnych szamb. - Poinformowaliśmy Urząd Miasta w Wodzisławiu Śląskim, że bez rozwiązania problemu nieszczelnych szamb nie będziemy mogli dokończyć przebudowy drogi - zaznacza Ryszard Pacer.
Co na to wodzisławski urząd miasta? - Stabilizację gruntu lub jego wymianę realizuje wykonawca drogi - odpowiada rzecznik Urzędu Miasta w Wodzisławiu Śląskim Anna Szweda-Piguła. 10 października ubiegłego roku na pisemną prośbę Zarządu Dróg Wojewódzkich odbyły się oględziny przy ul. Młodzieżowej. W oględzinach udział wzięli przedstawiciele ZDW, wykonawców remontowanej drogi, policji, straży miejskiej oraz urzędu miasta. Przedstawiciel ZDW sporządził w trakcie tej wizji w terenie notatkę służbową, z której wynika m.in. , że ZDW zwrócił się o pomoc do wodzisławskiego urzędu.
W reakcji strażnicy miejscy zaczęli kontrole. Sprawdzali, jak odprowadzane są ścieki. - Polecono straży miejskiej przeprowadzenie kontroli w zakresie ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach oraz „Regulaminu utrzymania czystości i porządku na terenie Miasta Wodzisławia Śląskiego” i prawidłowego, wynikającego z przepisów prawa, gospodarowania ściekami tych właścicieli nieruchomości, które zlokalizowane są wzdłuż odcinków drogi wskazanych przez ZDW w trakcie oględzin. O poleceniu kontroli powiadomiono pisemnie również ZDW - podkreśla rzecznik urzędu miasta.
W okresie od 29 października do 15 listopada przeprowadzono 41 kontroli, w trakcie których pouczono 4 właścicieli, nałożono 27 mandatów karnych oraz skierowano 1 wniosek o ukaranie do sądu. Mandaty nakładano z dwóch powodów: za brak umowy na wywóz nieczystości lub za brak wymaganej liczby rachunków.
Jedna osoba nie przyjęła mandatu, dlatego też sprawa została skierowana do sądu. Pouczenia otrzymały osoby, które ze względu na stan zdrowia bądź fatalną sytuację finansową nie byłyby w stanie opłacić mandatu. Jak wynika z informacji straży miejskiej, kontrole nie zostały jeszcze zakończone.
Radny widzi to inaczej
– Uważam, że takie przedstawienie sytuacji to tylko wybieg i chowanie się za innymi sprawami - ocenia Jan Zemło, radny powiatowy z dzielnicy Zawada. I przekazuje kilka swoich spostrzeżeń. - Przez lata zaniedbywano cieki wodne przy ul. Młodzieżowej. ZDW powinien dbać o rów odprowadzający wodę. Nie robiono tego właściwie, mimo próśb - podkreśla radny Zemło. Dodaje też, że przy obecnej inwestycji drogowej zaniedbano sprawę odwodnienia. - Pracownicy ZDW, przekonani o własnej nieomylności, niechętnie słuchali mieszkańców Wodzisławia i ich przedstawicieli, którzy sygnalizowali, że mogą być problemy, że trzeba pomyśleć o właściwym odwodnieniu, bo to będzie bomba z opóźnionym zapłonem. Mieszkańcy, którzy żyją tu przez lata, najlepiej znają realia - dodaje rajca.
Co zrobiono?
Obecnie do zakończenia inwestycji zostało jeszcze około 20 procent robót. - Zakres prac przekroczył zaplanowane. Jeśli liczyć do końca przebudowy, to można powiedzieć, że pozostało do wykonania około 20 procent. Jeśli liczyć pierwotny zakres prac, to wykonano około 90 procent robót - wyjaśnia Ryszard Pacer.
Najwięcej prac wykonano w Zawadzie. Nieco gorsza sytuacja jest w Kokoszycach. To tam znajduje się spory niewyremontowany fragment drogi. Obecnie ruch na ul. Młodzieżowej odbywa się bez przeszkód, nie licząc fatalnego stanu drogi. (mak)