Nauka z remontem w tle

MSZANA Na razie w szkole jest jeszcze spokojnie, ale wkrótce, kiedy pojawią się w niej budowlańcy, wiele się zmieni. Zakres remontu jest ogromny. Wymienione zostaną wszystkie instalacje, okna, drzwi wewnętrzne. Zmiany dotkną nawet posadzek. Szkoła zostanie poddana również kolejnej termomodernizacji. – Budynek szkoły nie przeszedł do tej pory gruntownego remontu, dlatego czekaliśmy na niego od wielu lat – mówi Dorota Pukowiec, dyrektor Szkoły Podstawowej w Mszanie.

Remont nieuchronnie wiązać się będzie z pewnymi uciążliwościami dla uczniów i nauczycieli. Jak wielkimi, tego na razie nie wiadomo. Dyrekcja szkoły czeka aż wykonawca przedstawi planowany harmonogram prac. Już teraz jednak wiadomo, że wykonawca nie będzie realizował prac jednocześnie w całym budynku, ale po kolei będzie remontował jego poszczególne części. Najpierw mówiło się o tym, że remontowane będą po cztery sale lekcyjne, teraz mówi się o dwóch salach. – Jak będzie w rzeczywistości, tego dopiero się dowiemy. Natomiast zdajemy sobie sprawę, że w trakcie remontu pewnych niedogodności nie da się uniknąć. Dla nas najważniejsze jest, aby utrudnienia były jak najmniejsze i nie zagrażały bezpieczeństwu dzieci. Cieszymy się, że po remoncie będziemy mieć wszyscy, zarówno uczniowie, jak i nauczyciele, lepsze warunki – mówi Dorota Pukowiec.

– Uzgodniliśmy z wykonawcą, że najbardziej uciążliwe prace, związane z hałasem, realizowane będą po zakończeniu zajęć lekcyjnych, tak by nie dezorganizowało to nauki – wyjaśnia Mirosław Szymanek, wójt gminy.

Remont rozpocznie się jeszcze w grudniu i jeśli nie wydarzy się nic nieprzewidzianego, potrwa do połowy września przyszłego roku. (art)