Oj wstyd, wstyd…
PIŁKA NOŻNA – IV liga
W minioną sobotę 1 września w ramach V kolejki IV ligi, Unia Racibórz po bardzo dobrym meczu wygrała w Wodzisławiu Śl. z Odrą Centrum 1:0. Decydującym trafieniem popisał się Mateusz Kocot. W meczu przy ul. Bogumińskiej zdecydowanie dominowali gości. Już w 9 minucie po dobrym dośrodkowaniu Jonatan Domin uderzył głową, a piłka zatrzymała się na słupku Odry. Kolejna sytuacja miała miejsce w 30 minucie. Mateusz Kocot znalazł się w sytuacji sam na sam z bramkarzem, jednak przestrzelił rzut. Trzy minuty później zachował się zdecydowanie lepiej. Otrzymał piłkę na 18 metrze od Bartłomieja Lorenca, następnie nawinął obrońcę, szybko przełożył piłkę na lewą nogę i mocno strzelił. Piłka wpadła do bramki po rękach bramkarza Odry. Jednobramkową przewagą Unii zakończyła się pierwsza połowa. Prezes Odry Centrum Roman Zieliński schodząc na przerwę z trybuny, skwitował grę wodzisławian zdaniem „Jaki wstyd”.
Po przerwie drużyna Bartłomieja Sochy prezentowała się nieco lepiej, ale mądrze grająca Unia nie dała rywalowi stworzyć większego zagrożenia. Zespół z Raciborza ograniczał się do rozbijania nielicznych ataków Odry, a po
przechwycie piłki wyprowadzał kontrataki. Wynik meczu nie uległ już zmianie. Unia jest nadal bez porażki i z dorobkiem 9 punktów zajmuje 7. miejsce w ligowej tabeli. Z kolei Odra Centrum po kolejnej porażce spada na 13. miejsce. (kozz), (juk)
Odra Centrum 0:1 Unia Racibórz
Bramka: Kocot (34.)
Odra Centrum: Jona, Buczek (70. Cichy), Bugdoł (46. Sikorski), Kocztorz (75. Gajda), Krupiński, Lukoszek, Malinowski, Ośliźlok, Reinhard, Wodecki, Zieliński. Trener Bartłomiej Socha.
Unia Racibórz: Kapusta, Łątkowski, Woniakowski, Mizia, Sobek, Tront Kamil, Mateusz, Lorenc, Jonatan (Szlufarski 86.), Chałupiński (Haras 88.), Kocot. Trener Paweł Krzysztoporski.