Dołożyli prawie cztery miliony do Rodzinnego Parku Rozrywki

- Jesteśmy w takim momencie, że nie możemy powiedzieć: nie kończymy inwestycji. Zarówno zaawansowanie prac w terenie, jak i zaawansowanie finansowe nie pozwala o tym myśleć. To właśnie nieukończenie budowy mogłoby być wielkim zagrożeniem dla budżetu miasta. Rodzinny Park Rozrywki to nadal priorytet – uzasadnia Mieczysław Kieca. Według urzędników przerwanie robót oznaczałoby konieczność oddania 10 mln zł unijnej dotacji. Zaawansowanie finansowe i rzeczowe inwestycji sięga 70 proc. Wychodzi na to, że na dziś koszt parku przekroczy 22 mln zł (startowano z pułapu niespełna 12 mln zł). Być może ostateczny koszt będzie niego niższy, bo nie wszystkie przetargi są rozstrzygnięte. W budżecie nie było wolnych środków na dołożenie do parku, dlatego zdjęto finansowanie budowy łącznika drogowego do strefy gospodarczej na Olszynach. Jednocześnie prezydent zapowiedział, że urząd będzie się starał zwiększyć dotację do budowy parku.

Radni ciekawi byli powodów zwiększenia wydatków. A radny Dezyderiusz Szwagrzak pytał też prezydenta, czy wie, że w mieście jest wiele innych przyziemnych inwestycji do zrobienia jak np chodniki, bo w większości są w opłakanym stanie. Odpowiedzi udzielał zastępca prezydenta Dariusz Szymczak. - Wstępne koszty budowy parku były szacowane na podstawie opracowanego programu funkcjonalno-użytkowego. Miasto nie zlecało przed ogłoszeniem unijnego konkursu przygotowania dokumentacji budowlano-wykonawczej. Dlatego też przetargi ogłaszano w formule zaprojektuj i wybuduj. Nie zlecano stworzenia dokumentacji, gdyż nie było pewności, czy uzyskamy dofinansowanie unijne. Koszt wykonania projektu mógł wynieść nawet parę milionów złotych. Dziś mamy uzupełnioną dokumentację budowlano-wykonawczą, mamy też kosztorysy inwestorskie na poszczególne zadania. Wynika z nich, że ogłoszenie następnych paru przetargów wymaga zwiększenia środków w budżecie – mówił Dariusz Szymczak.

Wspomniał, że ceny około 20 mln zł za wybudowanie całości parku padały już w ogłoszonych przez miasto przetargach. Były firmy, które właśnie na taką kwotę szacowały budowę. Pytanie radnego Szwagrzaka zostało bez odpowiedzi.

Rada miasta podjęła decyzję jednogłośnie. To już drugi raz, kiedy rada dokłada pieniądze. Za pierwszym razem w 2013 r. zgodziła się przekazać dodatkowe 3,99 mln zł.

(tora)