Echa Rospudy, czyli trzy warianty Drogi Głównej Południowej
Firma sprawdza, czy droga południowa nie zagraża przyrodzie.
Do końca sierpnia dowiemy się, który z trzech wariantów odcinka projektowanej drogi południowej w powiecie wodzisławskim najmniej zagraża siedliskom roślin i zwierząt. Jak mówi Dariusz Szymczak, zastępca prezydenta Wodzisławia, analiza środowiskowa jest szalenie ważna dla dalszych prac przygotowawczych. To echo awantury o przebieg obwodnicy Augustowa przez dolinę Rospudy. Od tamtego czasu nowe drogi muszą mieć trzy warianty przebiegu.
Bez Natury 2000
Na szczęście już wiadomo, że na żadnej z trzech uzgodnionych wersji nie ma obszarów chronionych unijnie Naturą 2000, ani rezerwatów przyrody. – Jeśli na przykład okaże się, że wariant pierwszy jest najbardziej wskazany pod względem środowiskowym, to będzie podstawa do przetargu na wykonanie prac geologicznych – wyjaśnia zastępca prezydenta. Odwierty wykażą, jaki grunt znajduje się na trasie projektowanej drogi. – Zarówno na analizę środowiskową jak i przygotowanie geologiczne mamy już 880 tys. zł z budżetu województwa śląskiego – dodaje zastępca prezydenta. Analiza geologiczna powinna być gotowa do końca roku. Ten dokument razem z analizą środowiskową pozwoli by Wodzisław przystąpił do przetargu na projekt techniczny drogi. Stąd już o krok od pozwolenia na budowę i zdobycia pieniędzy.
Uzgodnienia majowe
Gminy, na terenie których znajduje się projektowany odcinek drogi czyli Rydułtowy, Pszów, Wodzisław, Godów i Mszana jeszcze w maju uzgadniały warianty. – Na przykład dla nas nie do zaakceptowania był wariant z przebiegiem drogi w poprzek naszej Kalwarii – przyznaje Marek Hawel, burmistrz Pszowa.
Na wielu odcinkach warianty różnią się między sobą przebiegiem zaledwie o kilka, kilkanaście metrów. Największa rozbieżność dotyczy Wodzisławia. Dwie wersje zakładają przebieg od zachodniej strony miasta, jeden od wschodniej. – Tworząc warianty mieliśmy na uwadze nie tylko skomunikowanie gmin z budowaną autostradą A1, ale też rozwój naszych terenów – mówi Dariusz Szymczak.
Dwa pasy częściowo
Docelowo na całym 15-kilometrowym odcinku drogi południowej w powiecie wodzisławskim mają być po dwa pasy ruchu w każdym kierunku. Od razu w takim kształcie droga ma być budowana od autostrady A1 do ul. Bogumińskiej w Wodzisławiu. Wynika to z analizy ruchu. Dopiero po 15 latach ruch ma wzrosnąć na pozostałym odcinku na tyle, by było zasadne poszerzenie jezdni. Natomiast już na etapie wykupów gruntu i szykowania korytarza drogowego ma być zapewniony odpowiedni zapas terenu dla czterech pasów na całej długości.
Tomasz Raudner