Co z centrum logistycznym przy granicy?
Budowa dużej bazy przeładunkowej to odległa przyszłość.
Na początku kwietnia w Urzędzie Gminy odbyło się spotkanie na temat powstania centrum logistycznego w pobliżu polsko-czeskiej granicy. Na spotkaniu nie zapadły żadne konkretne ustalenia, ale efekty rozmów zainteresowały radnych. – Mówi się o tym centrum już chyba od 20 lat, a tak naprawdę to nikt nic o nim nie wie. Gdzie ono miałoby powstać, czy po stronie polskiej czy po czeskiej? – pyta radny Henryk Tomala.
– Centrum miałoby powstać po naszej stronie granicy, w okolicach Uchylska – odpowiada Piotr Oślizło, wójt Gorzyc, zaznaczając zarazem, że dużo wody w Olzie jeszcze upłynie zanim ono powstanie. – Niby mówi się o nim coraz głośniej ale konkretach trudno na razie mówić. Wiadomo, że mogło by tam powstać nawet 10 tysięcy miejsc pracy – dodaje wójt.
Bez kanału ani rusz
Budowa centrum logistycznego to projekt rządowy, dlatego możliwości decyzyjne gminy w tej sprawie są niewielkie. – O realizacji tego projektu można będzie mówić dopiero wówczas, kiedy powstanie kanał Odra – Dunaj. A to jak wiadomo na razie dosyć odległa perspektywa – precyzuje Wioletta Langrzyk z Urzędu Gminy w Gorzycach. Centrum logistyczne obsługiwałoby też autostradę A1, która za dwa lata zostanie oddana do użytku, ale bez kanału jego budowa nie ma sensu.
Konkretów brak
W Gorzycach na razie nie łamią sobie nad tym zbytnio głowy i do sprawy podchodzą spokojnie. W razie budowy centrum konieczne byłyby zmiany w strategii rozwoju Gorzyc. Zmieniłby się dość wyraźnie charakter gminy, która obecnie stawia przede wszystkim na turystykę i rozwój terenów o charakterze rekreacyjno-wypoczynkowym. Olbrzymia inwestycja mogłaby skutecznie zakłócić wizerunek „Zielonej Gminy”. – Dlatego byłby to dla nas jakiś kłopot. Z drugiej strony dzięki tej bazie mogłoby powstać bardzo wiele miejsc pracy. I tego argumentu lekceważyć nie można. Na razie jednak w zasadzie nie mamy dylematu, bo po prostu w tej sprawie na razie nic konkretnego się nie dziej – podkreśla Wioletta Langrzyk.
(art)