Łucja Kosmalska przeżyła sto lat
Dostojna jubilatka urodziła się w Turzyczce – jednej z wodzisławskich dzielnic. W 1925 r. wyszła za mąż i wraz z mężem mieszkała w Radlinie II.
Kiedy miała 63 lata przeniosła się na Wilchwy, gdzie mieszka razem z córką, wnukiem i jego rodziną. Niestety pięć lat temu pojawiły się problemy zdrowotne. Zanikał wzrok, co znacznie skomplikowało swobodne poruszanie się pani Łucji. Stulatka doczekała się trzech córek i jednego syna, sześciu wnuków, siedmioro prawnuków i sześciu praprawnuków. Najmłodsza pociecha w rodzinie to trzymiesięczny Mateusz – praprawnuk jubilatki. Jej zdaniem najważniejsze w życiu to zachowanie życzliwości do drugiego człowieka, chęć obcowania z ludźmi i ciekawość świata. Przestrzega także przed rygorystyczną dietą. Uważa, że aby żyć długo należy jeść wszystko, na co tylko ma się ochotę.
(raj)