MKS w najlepszej szesnastce
Ostatni turniej w ramach tych rozgrywek odbył się 4 listopada w sali sportowej SP 28 w Wodzisławiu. Podopieczne Mariusza Lechowicza zmierzyły się z drużynami MOSM Tychy i UKS Olimpii Katowice.
W poprzednim meczu tej rundy rozgrywek (22 października) wodzisławianki uległy tyszankom po zaciętym meczu 0:2 (w setach do 22 i 23). – Drużyna z Tychów jest bardzo silna... na razie za silna jak dla nas. Grają tam dziewczyny, które występują w kadrze Polski młodziczek i takie doświadczenie to dla nas spora przewaga - mówi Mariusz Lechowicz, który mimo przegranej cieszył się z postawy swoich podopiecznych. Wodzisławianki przegrały 0:2 (w setach do 18 i do 21).
W ostatnim meczu turnieju wodzisławianki spotkały się z drużyną Olimpii Katowice. Początek spotkania był bardzo nerwowy, kiedy gospodynie przegrywały 2:12. Wtedy na zagrywkę weszła Aleksandra Baron i opuściła tę pozycję dopiero przy stanie 23:12. – Chodzi do 6 klasy szkoły podstawowej i już gra z dziewczynami o 3 lata starszymi od siebie. Dałem szansę także kolejnej szóstoklasistce Magdalenie Gibes i jestem bardzo zadowolony – mówi Lechowicz. Znakomicie w całym turnieju spisała się także kapitan drużyny Monika Cieślak. Ostatecznie wodzisławianki wygrały oba sety do 14 i 18, co dało im pewne 2 miejsce w grupie H.
Marcin Macha