Górnicy ruszyli do boju

Po ciężkim okresie przygotowawczym, drastycznych ruchach kadrowych i poważnych problemach ze środkiem pola radlińscy siatkarze rozegrali w minioną sobotę pierwsze spotkanie ligowe. Niestety na własnym parkiecie ulegli drużynie WTS Warka 3:2.

 

Okres przygotowawczy dla radlińskich siatkarzy rozpoczął się na początku sierpnia. Trenowaliśmy dwa razy dziennie. Ostatnie dwa tygodnie to sporo meczów sparingowych - mówi trener Górnika Radlin Marek Przybysz. Oprócz spotkań sparingowych (ostatni z Rafako Racibórz w Radlinie wygrany 4:1) „górnicy” z Radlina brali udział w dwóch turniejach. W pierwszym z nich w Baborowie radlinianie zajęli pierwsze miejsce wygrywając w finale z drużyną PZU Karo Strzelce Opolskie 3:1. Podopieczni Marka Przybysza brali także udział w memoriale im. Tadeusza Szlagora, który odbył sie w Andrychowie i w którym zajęli trzecią lokatę.

 

Największe zamiany zaszły w składzie personalnym drużyny. Z poprzedniego zespołu został tylko Mariusz Prudel, Łukasz Lip, Adam Barteczko i Grzegorz Bednarz. Bazujemy głównie na wychowankach naszego klubu, którzy stanowią około 80% naszego składu - mówi trener Przybysz. Nowe twarze w drużynie seniorów to Grzegorz Pytlik, Kamil Gilner i Jakub Stabla, którzy awansowali z drużyn młodzieżowych. Zawodnicy, którzy powrócili do Radlina z wypożyczenia to Marcin Grzegoszczyk z drużyny gliwickiej Politechniki, Andrzej Smiatek z Rafako Racibórz i Łukasz Majenta z RMKS Rybnik.

 

Marcin Macha