Upór się opłacił
Woda nadaje się do picia.
Roman Pieła z Pogrzebienia od wielu lat jest społecznym opiekunem przyrody. Zna w swojej okolicy prawie każdy skrawek pól, czy lasów. Z zaangażowaniem walczy z wandalizmem i dzikimi wysypiskami śmieci. Zainteresował się także źródełkiem leżącym na granicy Rogowa i Zawady. Starał się o przeprowadzenie tutaj badań jakości wody i po kilku miesiącach jego starania zostały uwieńczone sukcesem. Badania wykazały, że woda w źródełku „Straszok” jak najbardziej nadaje się do spożycia. W maju tego roku Roman Pieła zwrócił się w tej sprawie do Śląskiego Urzędu Wojewódzkiego w Katowicach. W lipcu otrzymał odpowiedź podpisaną przez Eugeniusza Szewczyka, powiatowego inspektora sanitarnego w Wodzisławiu Śl. „Na podstawie otrzymanych wyników badań, wodę w źródełku oceniono jako spełniającą wymagania sanitarne stawiane wodzie przeznaczonej do spożycia przez ludzi” - czytamy w piśmie.
(izis)