Szkoła bez boiska?
Radlin nie otrzyma w tym roku dofinansowania na budowę boisk szkolnych w Głożynach oraz w Biertułtowach. Rodzice i część radnych nie zamierzają z inwestycji rezygnować. Uważają, że pieniądze muszą się znaleźć, by uczniowie mogli ćwiczyć w przyzwoitych warunkach.
Budowa boiska przy Zespole Szkół Sportowych pod znakiem zapytania.
Jak się okazało Radlin nie otrzyma w tym roku dofinansowania na budowę boisk szkolnych na Głożynach oraz w Biertułtowach.
Koszt budowy całego kompleksu boisk ze sztuczną nawierzchnią przy ZSS w Biertułtowach ma wynieść 1,8 mln zł. Tymczasem w budżecie na to zadanie przewidziano około 800 tys. zł. Komisja Infrastruktury Rady Miasta wnioskowała, by inwestycję przełożyć na przyszły rok. Jednak część radnych oraz rodzice nie chcą się pogodzić z taką decyzją.
Koszt budowy całego kompleksu boisk ze sztuczną nawierzchnią przy ZSS w Biertułtowach ma wynieść 1,8 mln zł. Tymczasem w budżecie na to zadanie przewidziano około 800 tys. zł. Komisja Infrastruktury Rady Miasta wnioskowała, by inwestycję przełożyć na przyszły rok. Jednak część radnych oraz rodzice nie chcą się pogodzić z taką decyzją.
Podczas spotkania w tej sprawie z udziałem władz miasta, radnych, rodziców i dyrekcji szkoły zastanawiano się, co w tej sprawie zrobić.
My bardzo chcemy boisko – apelowała Janina Plutowska-Gatnar, dyrektor Zespołu Szkół Sportowych. Urządzałoby nas rozpoczęcie robót w tym roku. Zbliżają się wybory, potem mogą być radni, którzy stwierdzą, że boisko ich nie interesuje.
Cztery lata temu została opracowana koncepcja budowy boiska i byliśmy pełni nadziei, że się to zrobi – dodał Adam Jureczko z Rady Rodziców. Rodzice są już zniechęceni, co roku o to pytają. Nie wierzymy już w środki pomocowe, bo cały czas się o tym mówi, a nic się nie robi. Mamy obawy, że po wyborach plany budowy boiska zejdą na dalszy plan.
Tak więc rodzice i przedstawiciele szkoły opowiadali się za rozpoczęciem budowy w tym roku i ogłoszeniem przetargu na cały kompleks boisk. W tym roku można by rozpocząć wykonanie tzw. części dolnej a w przyszłym boisko główne – tzw. górne. Jednak wiceburmistrz Piotr Śmieja wyrażał wątpliwości czy jest sens rozpoczynać inwestycję tuż przed nastaniem zimy. Wiele będzie zależało od tego, jaka będzie pogoda.
Władze miasta miały do dyspozycji 795 tys. zł przyznanych przez Radę w budżecie w grudniu zeszłego roku – replikował radny Paweł Rduch. Jest wrzesień a my się zastanawiamy co robić i mamy dylemat czy w grudniu będzie pogoda.
Wiceburmistrz Śmieja tłumaczył, że zwłoka była związana z koniecznymi zmianami projektu. Początkowo boisko miało kosztować dużo mniej, po zmianach koszt wzrósł do 1,8 mln zł. Aby rozpocząć budowę podczas najbliższej sesji radni muszą przyjąć uchwałę o zabezpieczeniu brakującego miliona złotych.
(jak)