Numer: 36 (345)
Data wydania: 05.09.06
Sonda
Czy rozumiesz zmiany w ordynacji wyborczej do samorządu?
Dawid Baszton z Wodzisławia
Niestety nie mogę nic powiedzieć na temat zmian w ordynacji wyborczej. Interesuję się polityką i śledzę informacje, ale w tym wypadku nie wiem o co chodzi. Te sprawy, szczerze mówiąc, mi umknęły. Zazwyczaj w tego typu poczynaniach mamy do czynienia z działalnością, która umożliwia niektórym ugrupowaniom zdobyć więcej głosów. Być może chodzi o coś podobnego.
Niestety nie mogę nic powiedzieć na temat zmian w ordynacji wyborczej. Interesuję się polityką i śledzę informacje, ale w tym wypadku nie wiem o co chodzi. Te sprawy, szczerze mówiąc, mi umknęły. Zazwyczaj w tego typu poczynaniach mamy do czynienia z działalnością, która umożliwia niektórym ugrupowaniom zdobyć więcej głosów. Być może chodzi o coś podobnego.
Ewelina Krzykała z Pszowa
Słyszałam o tym nowym pomyśle, aby dokonać zmian w ordynacji wyborczej, natomiast znam fakty dotyczące tej sprawy bardzo powierzchownie tyle, co usłyszałam w programie informacyjnym. Wiem, że to kontrowersyjny pomysł koalicji, przeciwko któremu stawia opór opozycja. Jest o tym głośno, bo to kolejna sprawa, która jest kością niezgody wśród polityków. Odkąd wybrano nowy rząd wiele jest zamieszania i normalny szary człowiek nie jest w stanie ciągle śledzić kolejnych poczynań naszych elit rządzących.
Jakub Elsner z Wodzisławia
Nie wiem dokładnie jak to jest w projekcie zmiany, ale wydaje mi się, że chodzi o możliwość łączenia się kilku komitetów wyborczych w grupę i w tym celu uzyskanie przez nich odpowiedniej ilości głosów bądź przekroczenia progu wyborczego. Pewnie jest to korzystne dla partii obecnie rządzących, bo robią wszystko, by to przeforsować. Nie jestem jednak w stanie powiedzieć jak to ma wyglądać w praktyce.
Słyszałam o tym nowym pomyśle, aby dokonać zmian w ordynacji wyborczej, natomiast znam fakty dotyczące tej sprawy bardzo powierzchownie tyle, co usłyszałam w programie informacyjnym. Wiem, że to kontrowersyjny pomysł koalicji, przeciwko któremu stawia opór opozycja. Jest o tym głośno, bo to kolejna sprawa, która jest kością niezgody wśród polityków. Odkąd wybrano nowy rząd wiele jest zamieszania i normalny szary człowiek nie jest w stanie ciągle śledzić kolejnych poczynań naszych elit rządzących.
Jakub Elsner z Wodzisławia
Nie wiem dokładnie jak to jest w projekcie zmiany, ale wydaje mi się, że chodzi o możliwość łączenia się kilku komitetów wyborczych w grupę i w tym celu uzyskanie przez nich odpowiedniej ilości głosów bądź przekroczenia progu wyborczego. Pewnie jest to korzystne dla partii obecnie rządzących, bo robią wszystko, by to przeforsować. Nie jestem jednak w stanie powiedzieć jak to ma wyglądać w praktyce.
Paweł Kubek z Wodzisławia
Nie znam dokładnych szczegółów tego projektu. Nie miałem okazji dokładnie się wgłębić w zasady, które mają obowiązywać już w najbliższych wyborach samorządowych. Wiem tylko, iż poszczególne partie będą mogły w tworzyć jeden komitet wyborczy. Wiąże się to z możliwością uzyskania większego poparcia dla danej grupy. Stąd istnieje większa możliwość zdobycia głosów.
Nie znam dokładnych szczegółów tego projektu. Nie miałem okazji dokładnie się wgłębić w zasady, które mają obowiązywać już w najbliższych wyborach samorządowych. Wiem tylko, iż poszczególne partie będą mogły w tworzyć jeden komitet wyborczy. Wiąże się to z możliwością uzyskania większego poparcia dla danej grupy. Stąd istnieje większa możliwość zdobycia głosów.
Hanna Rduch z Wodzisławia
Szczerze powiedziawszy, nie rozumiem nowych zasad związanych z ordynacją wyborczą. Kiedyś starałam się śledzić sprawy polityczne, ale ostatnio w polskiej polityce jest tak dużo zawiłości i zmian, że nawet politolog mógłby zatracić się w tym wszystkim. Oczywiście w telewizji jest mnóstwo programów informacyjnych, ale one jednak tylko w sposób powierzchowny przedstawiają różne fakty, więc jeżeli chciałabym się dowiedzieć czegoś więcej, musiałabym wykazać więcej własnej inicjatywy.
Szczerze powiedziawszy, nie rozumiem nowych zasad związanych z ordynacją wyborczą. Kiedyś starałam się śledzić sprawy polityczne, ale ostatnio w polskiej polityce jest tak dużo zawiłości i zmian, że nawet politolog mógłby zatracić się w tym wszystkim. Oczywiście w telewizji jest mnóstwo programów informacyjnych, ale one jednak tylko w sposób powierzchowny przedstawiają różne fakty, więc jeżeli chciałabym się dowiedzieć czegoś więcej, musiałabym wykazać więcej własnej inicjatywy.