Spokojnie, to właśnie my
My kochamy muzykę, a muzyka nas - mówią członkowie zespołu Valium, który właśnie podbija wodzisławską publiczność.
Istnieją raptem dwa miesiące a już zdążyli podbić serca mieszkańców Wodzisławia. Mowa o młodzieżowej kapeli Valium. W skład zespołu wchodzą: Ola Piprek, Paweł Walkowski, Sławek Szlezak, Jonasz Peczka i Łukasz Rybicki. Dlaczego Valium? Nazwa naszego zespołu to pomysł jednego z gitarzystów. Valium to określenie tabletek uspokajających, a tym właśnie jest dla nas muzyka i satysfakcja ludzi, którzy nas zechcą słuchać - wyjaśnia Sławek Szlezak, gitarzysta kapeli. Valium występował m.in. w Olzie, gdzie saportowali zespół Tabu, podczas festynu na stadionie wodzisławskiej Odry czy na miejskim rynku. Początek miał miejsce na licealiadzie w Miejskim Ośrodku Kultury, gdzie zajęliśmy pierwsze miejsce. To chyba dodało nam sił i odwagi, przekonaliśmy się, że nasza muzyka może trafić do ludzi. To był bodziec do dalszego działania – mówi o zespole Paweł Walkowski.
Członkowie grupy sami piszą teksty i komponują muzykę. Autorką kilku z nich jest wokalistka - Ola Piprek, która już w wieku sześciu lat rozpoczęła naukę gry na skrzypcach. I niewykluczone, że właśnie ten instrument pojawi się w kolejnych kompozycjach. Na pytanie, skąd w nich tyle energii do działania, odpowiadają zgodnie, że po prostu kochają muzykę, a muzyka kocha ich. Nawet, jeżeli mielibyśmy to robić do końca życia za darmo, robilibyśmy to z uśmiechem na twarzy, bo to kochamy - deklarują członkowie grupy Valium. Ich marzenia są oczywiste, nieodłącznie związane z przyszłością zespołu: większa popularność, szersza publika, sukcesy. Zdajemy sobie sprawę, że to może nie być łatwe – mówi Sławek Szlezak.
Barbara Sitko