Kochają sztukę
Chór Cecylia uświetnił wernisaż grupy artystycznej „Konar" z Rydułtów. Nowe prace konarowców można oglądać obecnie w Domu Kultury w Niewiadomiu.
„Skarbnik, zmory, utopce, upiory" - taki tytuł nosi najnowsza książka Jerzego Buczyńskiego, członka grupy artystycznej „Konar" z Rydułtów. Autor czytał fragmenty swoich utworów podczas wernisażu wystawy konarowców. Ich prace, opatrzone wspólnym tytułem „Pożegnanie lata", prezentowane są obecnie w Domu Kultury w Niewiadomiu. Ciekawostką jest to, że ja pochodzę z Niewiadomia - wyznał przed publicznością rydułtowski twórca, pisarz, Jerzy Buczyński. Spotkanie w rodzinnej niemal atmosferze uświetnił występ chóru „Cecylia". Warto wiedzieć, że jest to jeden z najstarszych chórów na Śląsku. Powstał on w 1908 roku, jest członkiem Polskiego Związku Chórów i Orkiestr. Bierze aktywny udział w życiu publicznym miasta i regionu. Koncertuje w kraju i za granicą.
Z kolei grupa „Konar" istnieje blisko 30 lat, od 1976 roku. Powstała przy kopalni Rydułtowy, a założył ją wówczas Adolf Koczy. Obecnym prezesem jest Piotr Lipina. Od ubiegłego roku grupa działa przy Towarzystwie Miłośników Rydułtów. Liczy obecnie dwunastu członków, którzy uprawiają różne techniki plastyczne na różnym poziomie. Są to literaci: Honorata Sordyl - poetka oraz wspomniany już Jerzy Buczyński, a także malarze: Ewelina Szarowska-Francus, Piotr Lipina, Jerzy Bernacki, Barbara Szmiel, Katarzyna Garbus-Zając, Beata Waligórska-Rzaczek i Stanisława Wojtyna - malarka i pisarka oraz rzeźbiarze: Zygmunt Łaciok, który również tworzy grafiki oraz Damian Święty. Plastykiem z pasji i zawodu jest również Beata Tomas, która obecnie pełni także funkcję koordynatora grupy. „Łączy ich jedno - kochają sztukę" - czytamy o konarowcach w okolicznościowym folderze. Wystawa w Niewiadomiu potrwa do 4 listopada.
(izis)