Bezrobocie spadło
Na terenie gminy Lubomia od początku roku odnotowano dużo większy spadek bezrobocia niż w całym powiecie.
Ilość bezrobotnych mieszkańców gminy Lubomia zarejestrowanych w Powiatowym Urzędzie Pracy od początku stycznia do końca lipca spadła o 24 osoby czyli 7,6%. Natomiast w powiecie w tym czasie bezrobocie spadło o 4,5%.
Bezrobocie spada, tendencja w gminie jest pozytywna – mówiła radnym Anna Słotwińska-Plewka, dyrektor PUP w Wodzisławiu. Bezrobotni z terenu gminy są aktywni, podejmują pracę, biorą udział w szkoleniach. Na rynku pracy jest dobra koniunktura, pracodawcy tworzą nowe miejsca pracy. Życzylibyśmy sobie, żeby to były miejsca trwałe.
Kucharze w czołówce
Na koniec lipca zarejestrowanych w PUP było 292 bezrobotnych z terenu gminy Lubomia, w tym 170 kobiet. Przeważają wśród nich osoby o niskim wykształceniu. Zasadnicze szkoły zawodowe lub gimnazjalne ukończyło 175 osób czyli 61,6% bezrobotnych. Zauważa się jednak od kilku lat wzrostu poziomu wykształcenia bezrobotnych. Osoby z dyplomem wyższej uczelni mają największe szanse na rynku pracy. W tej grupie jest najmniej długotrwale bezrobotnych a około 80% młodych ludzi z wyższym wykształceniem znajduje pracę w ciągu 6 miesięcy od ukończenia studiów. Wśród bezrobotnych zarejestrowanych w PUP najwięcej jest sprzedawców, kucharzy, murarzy i techników-ekonomistów.
Po wejściu do Unii Europejskiej możemy korzystać ze środków pomocowych na aktywizację zawodową – tłumaczyła radnym dyrektor Anna Słotwińska-Plewka. W zeszłym roku uzyskaliśmy 1,5 mln zł a na program realizowany w tym roku otrzymaliśmy 2,5 mln zł. W przyszłym roku planujemy jeszcze zwiększyć ilość tych środków. Wśród zarejestrowanych bezrobotnych przeważają kobiety. Będziemy pisać projekt, żeby mieć dodatkowe środki na aktywizację zawodową kobiet. Udało nam się zmniejszyć ilość osób trwale bezrobotnych. Organizujemy wiele szkoleń grupowych i indywidualnych. Są one często związane z konkretnymi potrzebami pracodawcy, który zobowiązuje się do zatrudnienia bezrobotnego.
Kto do marketów?
W najbliższym czasie powinno wejść w życie rozporządzenie o pracach społecznie użytecznych. Do takich prac na terenie gminy będzie można kierować osoby bezrobotne. Fundusz Pracy zwróci 60% zarobku takich osób. Radni pytali m.in. o nabór pracowników do powstających na terenie powiatu supermarketów. Jak wyjaśniała dyrektor Słotwińska-Plewka, urząd pracy tylko pośredniczył w naborze, przekazując adresy bezrobotnych. Nie dopłacano do miejsc pracy tworzonych w supermarketach.
Obecnie jest duże zainteresowanie pracą za granicą. Do Urzędu Pracy docierają oferty pracy sezonowej w Hiszpanii, Wielkiej Brytanii czy Grecji. Związane z tym formalności załatwia się za pośrednictwem Wojewódzkiego Urzędu Pracy. Obiecujący w ostatnim czasie jest czeski rynek pracy. Poszukiwani są górnicy, stolarze i pracownicy budowlani. W Czechach można podejmować pracę bezpośrednio, bez pośrednictwa Katowic.
(jak)