Konflikt wokół ronda
Nie wiadomo czy ruszy budowa ronda w Radlinie II. Wielkimi krokami zbliża się termin przetargu, a protesty mieszkańców nie słabną. „Nie jesteśmy przeciwni powstaniu tej inwestycji. Domagamy się jedynie, by nas traktowano poważnie” – mówi Mirosława Szczotok, współwłaścicielka pobliskiego sklepu.
Jak pisaliśmy przed dwoma tygodniami, rondo ma się pojawić na skrzyżowaniu ul. Chrobrego z ul. Radlińską i ul. Kominka. Powiatowy Zarząd Dróg skorzystał z programu GAMBIT dotyczącego likwidacji najbardziej niebezpiecznych miejsc na drogach. Za takie uznano wspomniane skrzyżowanie i zagwarantowano dotację w wysokości 275 tys. zł. Informacja o tym dotarła do Starostwa już dawno, jednak dopiero 14 lipca wpłynęło tutaj oficjalne pismo. Liczy się każdy dzień, ponieważ budowa ma być zakończona w tym roku. W przeciwnym wypadku pieniądze nie zostaną przyznane.
„Nie jesteśmy przeciwni”
Sprawa rozpoczęła się już na początku roku, gdy prowadzono pierwsze rozmowy pomiędzy przedstawicielami PZD i właścicielami pobliskich nieruchomości. Pierwotnie były dwa protesty. Jak mówi dyrektor PZD Marek Okularczyk, w jednej sprawie udało się dojść do porozumienia, jednak druga ciągnie się do dzisiaj. Twierdzi, że właściciele jednego ze sklepów prowadzą działania destrukcyjne. Jego zdaniem, mimo wielu spotkań i ustępstw ze strony PZD, druga strona nie chce dopuścić do budowy ronda. Ludzie pozbawieni wyobraźni mogą wstrzymać budowę – mówi M. Okularczyk.
Państwo Szczotok, którzy prowadzą przy skrzyżowaniu sklep zaprzeczają jakoby inwestycję chcieli zablokować. Absolutnie nie jesteśmy przeciwnikami budowy ronda. Domagamy się jedynie by traktowano nas poważnie. Do tej pory otrzymujemy ustne zapewnienia i to wszystko. Kiedy nasz adwokat zwraca się do Starostwa na piśmie, otrzymuje wymijające odpowiedzi. Chodzi nam o to by zapewnienia ustne miały przełożenie na to, co znajduje się w projekcie – mówi Adam Szczotok, pracownik sklepu.
Sporne wjazdy
Powodem konfliktu są wjazdy i wyjazdy usytuowane przy sklepie. Pierwotnie w projekcie przewidziano tylko jeden przy niewielkiej kładce od strony ul. Chrobrego. Po protestach właścicieli zaplanowano wyjazd z drugiej strony pomiędzy słupami. Nie możemy się na to zgodzić, ponieważ większe samochody się nie zmieszczą pomiędzy słupami. Będą wjeżdżały wprost na sklep – przecież to widać gołym okiem. Domagamy się, aby wjazd był usytuowany na wprost ul. Chrobrego od strony remizy. Poza tym PZD, aby uniknąć utwardzenia naszego terenu, przesunął wyjazd z drugiej strony 3,5 metra od mostku. Teraz my mamy pokryć koszty związane z utwardzeniem i wykonaniem wjazdu – denerwuje się Adam Szczotok.
Spór dotyczy także terenu przed sklepem. Obecnie podjeżdżają tutaj samochody klientów. Jeśli powstanie rondo, będzie to niemożliwe. Marek Okularczyk zapewnił, że w razie potrzeby udostępni pas zieleni, który pojawi się pomiędzy parkingiem a rondem, tak by samochody mogły manewrować. Nie wyklucza także przesunięcia jednego ze słupów. Dlaczego w takim razie tego nie ma w projekcie. Wszystko opiera się na ustnych zapewnieniach. Po zakończeniu inwestycji okaże się, że musimy płacić za zajęcie pasa drogowego – to są poważne koszty – twierdzi Mirosława Szczotok. To jest dorobek naszego życia i nie dopuścimy do tego by, ten sklep przestał istnieć. Zatrudniamy 8 osób i regularnie płacimy podatki. Dużo nie wymagamy, tylko drobnych korekt – dodaje kobieta.
Blokada sklepu?
Z tymi argumentami nie zgadza się Marek Okularczyk. Twierdzi, że najpierw druga strona się zgadza na zmiany, a następnie się wycofuje. Budowa ronda nie może czekać. Czas nagli. Rozstrzygnięcie przetargu na wykonanie ronda zaplanowano na 8 sierpnia. Zgłosiło się kilka firm. Jeśli nie dojdziemy do porozumienia będę musiał go odwołać – tłumaczy Okularczyk. Dodaje, że jeśli budowa ronda zostanie zablokowana nie będzie stał bezczynnie, ponieważ miejsce to jest bardzo niebezpieczne. Grozi, że przed sklepem podniesie krawężnik i postawi słupki uniemożliwiające klientom wjazd. Niech tak zrobi. Sprawa natychmiast trafi do prokuratury – odpowiadają właściciele sklepu.
Rafał Jabłoński