Nowa szansa nowa nadzieja
We wtorek o godzinie 19:00 na stadionie przy ulicy Bogumińskiej piłkarze Odry zainaugurują swój dziesiąty już sezon w ekstraklasie. Przeciwnikiem podopiecznych Waldemara Fornalika w pierwszej kolejce będzie Zagłębie Lubin.
Na Alei wszyscy chcą zapomnieć o bardzo nieudanym, ale szczęśliwie zakończonym poprzednim sezonie. Po wygranym dwumeczu barażowym z łódzkim Widzewem wodzisławianie obronili się przed spadkiem do drugiej ligi. Później ruszyły przygotowania do nowego sezonu. Bardzo krótka przerwa między końcem poprzedniego, a początkiem nowego sezonu sprawiła, że piłkarze mieli tylko tydzień wolnego. Po krótkim wypoczynku po okiem nowego szkoleniowca, którym został Waldemar Fornalik zawodnicy wzięli się ostro do pracy. Nie wszystko jest zapięte na ostatni guzik - podkreślał na przedsezonowej konferencji prasowej prezes klubu Ireneusz Serwotka. Mieliśmy za mało czasu. Do pierwszego meczu z Zagłębiem zdążymy jednak ze wszystkim – zapewniał szef klubu.
Sześciu nowych
Tradycyjnie zmieniła się nieco kadra drużyny z ulicy Bogumińskiej. Najważniejsza zmiana nastąpiła w sztabie szkoleniowym. Klub rozstał się z trenerem Franciszkiem Smudą, a na jego miejsce zatrudnił młodego i bardzo ambitnego szkoleniowca, Waldemara Fornalika. Oprócz niego klub zasiliło sześciu nowych zawodników. Są to Sylwester Czereszewski (Górnik Łęczna), Maciej Korzym (Legia Warszawa), Adam Czerkas (Korona Kielce), Tomasz Albingier (Hetman Zamość) oraz Jacek Gorczyca (Piast Gliwice) oraz Jarosław Bujok (Podbeskidzie). Cały czas jest jeszcze nadzieja, że do tej szóstki dołączy Piotrek Rocki, na co liczą w wodzisławskim klubie. Odeszli: Marek Kubisz, Jacek Ziarkowski, Wojciech Myszor, Goran Popov, Witold Sabela, Michał Stasiak oraz Tomasz Szewczuk. Wodzisławski klub zasilił również Piotr Mandrysz, który został trenerem drugiej drużyny Odry grającej w IV Lidze. Kadra rezerw jest ciągle tworzona. Docelowo ma ona liczyć 14 piłkarzy i ma być zasilana piłkarzami pierwszej drużyny. Trzon tej drużyny mają tworzyć zawodnicy bardzo młodzi, którzy dopiero co opuścili zespół juniorów.
Obietnica Bujoka
Ważne jest, aby ten dziesiąty, jubileuszowy dla nas sezon w ekstraklasie był spokojniejszy niż ten poprzedni - powiedział także Ireneusz Serwotka. Musimy zagrać tak, żebyśmy nie musieli do końca sezonu drżeć o utrzymanie. Zadowoleni będziemy z lokaty w środku tabeli, choć oczywiście jak każdy zespół przystępujemy do ligi walcząc o mistrzostwo. Zadania postawionego przez zarząd klubu spróbuje dokonać Waldemar Fornalik. Martwią mnie drobne urazy Janka Wosia i Wojtka Grzyba - mówi nowy trener Odry. Mam jednak nadzieję, że obaj wyjdą na boisko w meczu przeciwko Zagłębiu. Cieszy mnie natomiast to, że przybyli do nas nowi piłkarze. W zeszłym sezonie Odra prezentowała się całkiem nieźle, ale nie sprzyjało nam szczęście, brakowało skuteczności. Myślę, że teraz zagramy dobrze i co najważniejsze będziemy odnosić zwycięstwa - dodał. Był pełen podziwu dla kontuzjowanego również Piotra Szymiczka, który podczas sparingu rozbił głowę. Za dwa dni ze zszytą raną już trenował z drużyną. To jest chłopak z żelaza - mówił szkoleniowiec. W osiąganiu dobrych wyników ma pomóc fizjolog profesor Jan Chmura, który współpracował już z Odrą, gdy trenerem wodzisławian był Ryszard Wieczorek. Trener Fornalik zna go natomiast z czasów, gdy prowadził Górnika Zabrze. Nie jestem teraz w stanie odpowiedzieć na pytanie czy ta drużyna jest lepsza od tej z poprzedniego sezonu - opowiada o potencjalnych możliwościach drużyny jej szkoleniowiec. Wszystko wyjaśni się w kilku najbliższych kolejkach. Piłkarze Odry są głodni gry, szczególnie „nowi” chcą udowodnić, że należy im się miejsce w pierwszej jedenastce. Jeden z nich Jarosław Bujok już obiecał, że jesienią strzeli dla Odry co najmniej trzy gole.
Problem z kapitanem
Mówiąc żartem, największym problemem przed sezonem, były kłopoty z wyłonieniem kapitana. Podczas głosowania Jan Woś i Marcin Malinowski uzyskali taką samą liczbę głosów. Kto z nich zostanie kapitanem? Przekonamy się o tym we wtorek. Obaj znaleźli się też w radzie drużyny. Oprócz nich do rady weszli także Wojciech Grzyb oraz Mariusz Pawełek, który tym samym zajął miejsce Piotra Rockiego. Spotkanie z miedziową jedenastką będzie już 30 pojedynkiem obu drużyn. Odra z Zagłębiem grała ze sobą w trzeciej, drugie i pierwszej lidze oraz w Pucharze Polski. Z ostatnich pięciu pojedynków piłkarze z Alei tylko raz schodzili pokonani. W pozostałych pojedynkach zdobywali co najmniej jeden punkt.
Przemysław Folwarczny