Sonda tygodnia

Roman Bojdoł komendant Komisariatu Policji w Pszowie
Nie da się ukryć, że takie sytuacje się zdarzają. Opisywane os. Kościuszki nie jest oczywiście jedynym, gdzie występuje różnica zdań. Adam Malmon jest znany niemal wszystkim. Wielokrotnie obrywało się także nam. Skargi na nasze działanie trafiały nawet do ministra sprawiedliwości. Abstrahując od tego, dobrze by było gdyby dzieci i młodzież rzeczywiście miały odpowiednie miejsce do zabawy i my to oczywiście popieramy.

 

Małgorzata Bogun z os. Kościuszki w Pszowie
Sama nie mam małych dzieci, ale widzę, że te maluchy nie mają się gdzie bawić. Potrzebny jest plac zabaw z prawdziwego zdarzenia. Skoro przy innych blokach powstanie takich miejsc było możliwe, to może powstać także za naszym blokiem. Nie możemy kierować się jedną opinią człowieka, któremu wszystko przeszkadza.

 

Maria Krzyżanowska z Wodzisławia
Nie słyszałam o żadnych konfliktach osiedlowych w ostatnim czasie. Czuję się bezpiecznie w miejscu mojego zamieszkania, ale lękiem napawają mnie duże, wodzisławskie osiedla, jak np. XXX- lecie. Przeraża mnie widok chuliganów i narkomanów, których można spotkać niemal wszędzie, nawet w parku.

 

Dorota Kasperska z Wodzisławia
Nie mam przykrych doświadczeń z sąsiadami. Pragnę ze wszystkimi z nich utrzymywać dobre relacje. Nie podoba mi się natomiast zbyt duża ilość barów w pobliżu mojego osiedla (ul. Wyszyńskiego). Ich klientela często budzi we mnie strach. Postępowanie bywalców tych lokali jest czasem wręcz nieobliczalne. Nie wiadomo, czego się można po nich spodziewać.

 

Aniela Kubało z Wodzisławia
Nie można się czuć bezpiecznie w naszym powiecie. Słyszałam nawet o pewnej sytuacji, która ostatnio miała miejsce w Rydułtowach. Zdarzył się wówczas napad na jednym z rydułtowskich osiedli. Poszkodowana została młoda kobieta, której niestety nikt nie udzielił należytej pomocy.

 

(Justyna Hulin, Katarzyna Śleziona)