Uspokoić ziemię
Dobra wiadomość dla mieszkańców Rydułtów: żeby zapobiec kolejnym wstrząsom kopalnia rezygnuje z eksploatacji w pokładzie, znajdującym się w centrum miasta. Przerwa w wydobyciu potrwa w tym rejonie trzy lata.
Wyjątkowa sesja rady miasta odbyła się w minionym tygodniu w Rydułtowach. Na życzenie mieszkańców oraz władz miasta przybyli na nią licznie naukowcy oraz przedstawiciele górnictwa. Głównym tematem były oczywiście wstrząsy i zjawiska tektoniczne, które w ostatnim czasie bardzo się nasiliły. Przypomnijmy, że szczególnie mocny wstrząs wystąpił 13 stycznia.
Od dłuższego czasu nad trudną sytuacją w Rydułtowach głowią się najlepsi specjaliści. Ostatecznie zapadła decyzja, że w pokładzie, w centrum miasta eksploatacja zostanie przerwana na trzy lata.
W specjalnej sesji uczestniczyli m.in. Wojciech Wojtak z Obserwatorium Geofizycznego w Raciborzu, prof. Jan Białek oraz dr Andrzej Jaworski - pracownicy naukowi Politechniki Śląskiej w Gliwicach, dr Lucjan Muszyński z Głównego Instytutu Górnictwa w Katowicach, Zbigniew Schinohl - dyrektor Okręgowego Urzędu Górniczego w Rybniku, Jan Imiela - dyrektor Biura Produkcji Kompanii Węglowej w Katowicach i Gerard Chluba - dyrektor kopalni Rydułtowy-Anna. Licznie przybyli także zaniepokojeni wstrząsami mieszkańcy Rydułtów oraz Pszowa.
Tematem spotkania był wpływ eksploatacji górniczej kopalni Rydułtowy-Anna ze szczególnym uwzględnieniem występujących w ostatnim okresie czasu wstrząsów wysokoenergetycznych.
Jako pierwszy zabrał głos przedstawiciel raciborskiego Obserwatorium Geofizycznego, który przedstawił ogólnie problem pomiaru wstrząsów i zjawisk tektonicznych, występujących w rejonie centrum Rydułtów. Porównał ich energię i intensywność ze wstrząsami pochodzenia geologicznego, występującymi w świecie. Dyrektor Chluba stwierdził, że eksploatacja jest prowadzona zgodnie z kompleksowym projektem eksploatacji pokładów zagrożonych tąpaniami na lata 2005-2010 zatwierdzonym m.in. Uchwałą Komisji ds. Tąpań w Zakładach Górniczych przy Wyższym Urzędzie Górniczym.
Po wstrząsie 13 stycznia ograniczono wielkość postępu dobowego ściany w pokładzie 713/1-2, w rejonie której wystąpił wstrząs do 3 metrów na dobę. Wydobycie w tej ścianie odbywa się przez siedem dni w tygodniu. Ma to zapobiec wystąpieniu wstrząsów o podobnym charakterze – wyjaśnił dyrektor Chluba. Dodał, że eksploatacja tej ściany zakończy się w połowie maja. Przerwa w wydobyciu w tym rejonie potrwa trzy lata. Upływ czasu powinien korzystnie wpłynąć na ograniczenie występowania ujemnych wpływów eksploatacji na powierzchnię – dodał dyrektor Chluba.
Ponadto dyrektor Schinohl stwierdził, że ograniczenie dobowego postępu eksploatacji oraz prowadzenie jej przez siedem dni w tygodniu spowodowało zwiększenie liczby wstrząsów przy jednoczesnym zmniejszeniu ich energii, znacznie zmniejszając prawdopodobieństwo wystąpienia wstrząsu o podobnym charakterze i skutkach, jak ten, który miał miejsce 13 stycznia. Mieszkańcy Rydułtów, jak i okolicznych miejscowości powinni być także na bieżąco informowani za pośrednictwem lokalnej prasy o aktualnym stanie zagrożenia sejsmicznego – dodał dyrektor Schinohl.
Przedstawiciele rydułtowskiej kopalni poinformowali, że zakład posiada środki finansowe, niezbędne do likwidacji skutków występujących szkód górniczych. Zapewnili też, że kopalnia dołoży wszelkich starań, żeby je naprawić. Wywiązała się dyskusja, mieszkańcy zadawali pytania.
(izis)