Kierowcy ciągle giną
Ulica Raciborska w Rydułtowach i ul. Wyzwolenia w Marklowicach to najbardziej niebezpieczne trasy w powiecie.
W ubiegłym roku to właśnie na tych dwóch drogach zginęło najwięcej osób. W Rydułtowach na ul. Raciborskiej dwie (zanotowano 19 wypadków i 52 kolizje), natomiast w Marklowicach na ul. Wyzwolenia 4. W tym przypadku doszło do 8 wypadków i 20 kolizji. Niewiele lepiej pod tym względem było w Wodzisławiu na ul. 26 Marca, gdzie doszło do 11 wypadków i 39 kolizji - zginęła jedna osoba. Najniebezpieczniejszą ulicą w Pszowie jest ul. Pszowska. W ubiegłym roku zginęła tutaj jedna osoba. Zanotowano także 12 wypadków i tyle samo kolizji. Ul. Korfantego i ul. Rybnicka to najgroźniejsze miejsca w Radlinie. Zarówno w pierwszym jak i drugim przypadku zginęła jedna osoba. Jeśli chodzi z kolei o Godów to w statystykach przoduje ul. 1 Maja w Skrzyszowie (4 wypadki i 11 kolizji, jedna osoba zginęła). Nikt nie zginął na drogach Gorzyc. Tutaj najwięcej, bo 6 wypadków i 13 kolizji wydarzyło się na ul. Bogumińskiej w sołectwie Turza Śl. W Lubomi z kolei niebezpiecznie jest na ul. Bukowskiej w sołectwie Syrynia. Doszło tutaj do 4 wypadków i 6 kolizji - jedna osoba zginęła. W Mszanie obyło się bez ofiar. Niezbyt bezpiecznie jest na ul. Wodzisławskiej, gdzie doszło do 3 wypadków i 20 kolizji. (raj)