Krzanowice chcą sięgnąć po 5 mln zł. Na co?

Do 12 lutego trwał nabór wniosków w ramach rządowego programu. Łącznie do gmin trafią środki finansowe w wysokości 250 milionów zł. Premier Mateusz Morawiecki wyjaśniał, że program kierowany jest do gmin, które ucierpiały w wyniku zaniedbań po likwidacji państwowych gospodarstw rolnych. – Tak jak zapaść terenów popegeerowskich była widoczna gołym okiem, tak dzisiaj nasz program w ciągu 12 – 24 miesięcy też będzie widoczny gołym okiem – powiedział premier. – Chcemy bardzo mocno poprawić szanse rozwojowe terenów zaniedbanych w czasach III RP – dodał.

Gminy mogły złożyć maksymalnie trzy wnioski na trzy inwestycje. Minimalna wartość kosztorysowa inwestycji to 50 tys. zł, natomiast maksymalna 5 mln zł (górna wartość była obowiązująca także w przypadku złożenia więcej niż jednego wniosku). Do tematu nawiązał burmistrz Andrzej Strzedulla na jednej z ostatnich sesji rady miejskiej. Jak wskazywał, na terenie gminy działał dawniej PGR Racibórz, który posiadał swoje grunty w trzech sołectwach: w Wojnowicach, Bojanowie i Borucinie. – Dlatego też przygotowaliśmy trzy wnioski dla każdego z sołectw po jednym – wyjaśniał.

Wśród zgłoszonych projektów znalazły się: modernizację ul. Cichej w Bojanowie, budowa drugiego kolektora deszczowego w Borucinie (od domu kultury w kierunku wylotu na Bojanów) i modernizacja obiektu sportowego w Wojnowicach (planuje się budowę boiska o sztucznej nawierzchni, zagospodarowanie całego terenu, budowę placu zabaw i siłowni zewnętrznej). Całość oszacowana jest na 5 mln zł.

(mad)