W ośrodku kultury będą szczepić przeciwko koronawirusow
Na ponad 600 punktów na terenie województwa śląskiego, gdzie można zaszczepić się przeciwko COVID-19, żaden z nich nie znajduje się w gminie Krzanowice. Jak więc zostanie rozwiązany ten problem?
Bez punktu
Przychodnia działająca na terenie gminy nie zdecydowała się na szczepienie swoich pacjentów przeciwko COVID-19. To więc jedyna miejscowość w powiecie raciborskim, w której nie będzie można wykonać w ten sposób szczepień.
Temat pojawił się na minionej sesji rady miejskiej. Radny Andrzej Woźniak pytał burmistrza Andrzeja Strzedullę jak ten problem zostanie rozwiązany. – Czy jest rozeznanie, czy będziemy wozić mieszkańców po ościennych punktach? – dociekał. Włodarz przypomniał, że gmina będzie wywiązywała się z nałożonego na nią obowiązku dowożenia tych mieszkańców na szczepienia, którzy sami nie będą w stanie dotrzeć do punktów. Dowóz będzie realizowany gminnym busem albo przy pomocy strażaków ochotników. – Trudno dzisiaj powiedzieć, jakie będą potrzeby związane z tym transportem – stwierdził włodarz.
Z kolei brak punktu szczepień, ma być zastąpiony mobilnym, a szczepienia, po uprzednim zarejestrowaniu będą wykonywane w sali Miejskiego Ośrodka Kultury w Krzanowicach. Radny Woźniak pytał, czy w tej sytuacji, mieszkańcy, którzy zapisali się na szczepienia do ościennych punktów, mogą być przekierowani do mobilnego, zlokalizowanego na terenie gminy. Włodarz wyjaśniał, że urząd nie dysponuje informacjami, kto gdzie się zapisał. Mówił, że samorząd będzie dowoził tych mieszkańców do punktów, którzy do tego dowozu będą się kwalifikowali. Z czasem, jeśli okaże się, że mieszkańcy po uprzednim zarejestrowaniu się w innych punktach, będą mogli zamienić na ten znajdujący się w gminie, a tego nie zrobią, to w tym przypadku samorząd tych osób już nie dowiezie. – Naszym obowiązkiem jest dowożenie mieszkańców do najbliższego punktu szczepień – podkreślał burmistrz Strzedulla.
Nestor krzanowickiej rady, radny Józef Kocem stwierdził, że gmina bez własnego punktu szczepień w ośrodkach zdrowia będzie „wizerunkowo kiepsko wyglądać”. – Że tak słabą mamy służbę zdrowia – tłumaczył swoją myśl. Zasugerował, że urzędnicy powinni w tej kwestii podjąć jakieś działania. Burmistrz Strzedulla odpowiadał: – W Polsce obowiązuje swoboda prowadzenia działalności gospodarczej. Ta firma, którą mamy, jest prywatna – mają prawo działalność prowadzić. Każdy z mieszkańców ma też swobodę przy wyborze punktu podstawowej opieki zdrowotnej. Ja tu nie widzę możliwości jakiegokolwiek działania i próby nacisku, ingerencji. My oczywiście rozmawialiśmy z właścicielem tego punktu, on swoje argumenty przedstawił, one w naszym odczuciu nie uzyskały zrozumienia. Próbowaliśmy przekonywać, aby właściciel zmienił zdanie. Niemniej jednak trzeba powiedzieć, że inne POZ-ety też próbowały się z tego wypisać, ale NFZ nie zgodził się na rozwiązanie umowy. W naszym przypadku ta zgoda była, więc jakichś wymogów formalnych nie spełniali. Może to było zasadne, aby się z tego wycofali. Ale ja tego nie potrafię ocenić, to są umowy podpisywane pomiędzy POZ, a NFZ. To jest poza nami. Myśmy w naszym odczuciu zrobili wszystko, aby szybko zareagować. Były naciski na wojewodę, aby ten punkt (mobilny – przyp. red.) otworzyć i mamy zapewnienie, że możliwe szybko zostanie uruchomiony.
Jak będzie funkcjonował mobilny punkt?
Urzędnicy z Krzanowic wyjaśniają, że świadczenia związane z udzielaniem szczepień ochronnych przeciwko wirusowi SARS-CoV-2 realizować będzie w formie mobilnej podmiot leczniczy Szpakmed. Mieszkańcy zainteresowani szczepieniem w tym miejscu mogą dokonywać swojej rejestracji pod nr 32 242 33 51.
(mad)