Chciał uniknąć zderzenia z dzikiem, podróż zakończył w rowie
W piątkowy wieczór na drogach w regionie panowały fatalne warunki do jazdy – było ślisko, a intensywne opady śniegu ograniczały widoczność. Jeśli dodać do tego zdarzenie losowe, np. wbiegnięcie dzika na jezdnię, robi się niebezpiecznie. Przekonał się o tym kierowca toyoty.
29 stycznia około godz. 19.45 na ulicy Rudzkiej w Kuźni Raciborskiej doszło do kolizji drogowej. Kierujący toyotą yaris 60-letni mężczyzna, chcąc uniknąć zderzenia z dzikiem, wjechał do przydrożnego rowu. Na miejscu interweniowali strażacy oraz policjanci. Mężczyzna nie odniósł obrażeń. Strażacy odłączyli akumulator w uszkodzonym pojeździe oraz uprzątnęli okolice jezdni z resztek po kolizji. Wartość strat materialnych oszacowano na 15 tys. zł.
(żet)