Terytorialsi uczyli dzieci przetrwania
Dzieci z terenu gminy Kuźnia Raciborska mogły poczuć namiastkę służby wojskowej. Zorganizowano tam obóz, który stawiał przed nimi niespotykane dotąd zadania. Akcja odbyła się przy wsparciu 13. Śląskiej Brygady Obrony Terytorialnej. To batalion, który w niedalekiej przyszłości będzie stacjonował w Kuźni Raciborskiej, w budynku byłej szkoły podstawowej.
Przetrwanie w trudnych warunkach pogodowych, rozpalanie ognisk różnymi sposobami, orientacja w terenie, budowa schronienia, pierwsza pomoc medyczna, strzelanie z użyciem broni ASG do tarcz na celność i skupienie czy podchody z wykorzystaniem map oraz kierunków wskaźników – to tylko niektóre z zadań, z którymi zmierzyli się młodzi mieszkańcy gminy podczas trzydniowego obozu, odbywającego się w dniach 24–26 sierpnia na terenie Ośrodka Wodno – Rekreacyjnego „Wodnik”. Akcję zorganizował Miejski Ośrodek Kultury, Sportu i Rekreacji w Kuźni Raciborskiej w ramach wakacyjnego inicjowania czasu wolnego najmłodszym. – Z uwagi na dziwny czas, w jakim się teraz znajdujemy, czyli pandemię koronawirusa chcieliśmy naszym dzieciom umilić ten okres, ale jakąś inną formą. Miało to być coś zupełnie nowego, a przede wszystkim coś, co odciągnie ich od komputerów i telefonów – czyli urządzeń, na które w ostatnim czasie głównie były skazane – tłumaczy Anna Kijek, dyrektor Miejskiego Ośrodka Kultury, Sportu i Rekreacji w Kuźni Raciborskiej.
Pani dyrektor podkreśla, że choć mowa o obozie wojskowym, to dzieci spały w wygodnych warunkach, ale za to uczestniczyły w zadaniach, które nie są stawiane, na co dzień przed nami. Akcję zorganizowano przy współpracy z Wojskiem Obrony Terytorialnej, które niedługo będzie stacjonować w Kuźni Raciborskiej. Przypomnijmy, miejscem batalionu 13. Śląskiej Brygady Obrony Terytorialnej staje się budynek byłej szkoły podstawowej przy ul. Arki Bożka. We wrześniu 2019 roku podpisano porozumienie o przekazaniu przez miasto na rzecz Wojska Polskiego tego obiektu. Obecnie miejsce przystosowywane jest na potrzeby WOT–u. – Współpraca z wojskiem się zacieśnia – komentuje dyrektor Kijek, zauważając, że był to pierwszy tego typu obóz, ale nie ostatni. – Zainteresowanie akcją przerosło nasze najśmielsze oczekiwania, miejsca rozchodziły się jak świeże bułeczki – słyszymy od pani dyrektor. W pierwszej edycji przygotowano 37 miejsc, w kolejnych edycjach ma być ich więcej. – Być może pokusimy się na dłuższy obóz, a nawet na kilka turnusów – zastanawia się Anna Kijek.
Tym wydarzeniem Miejski Ośrodek Kultury, Sportu i Rekreacji w Kuźni Raciborskiej zakończył swoją działalność na terenie Ośrodka Wodno – Rekreacyjnego „Wodnik”, otrzymując go w tym roku na dwumiesięczne użyczenie. Jak słyszymy od dyrektor Kijek, MOKSiR ma przejąć pieczę nad obiektem także w kolejnych latach. Mówi się o przekazaniu miejsca na działalność ośrodka na okres 3 lat.
(mad)