Nowy rozkład i docelowo darmowa komunikacja z PK
Zakończyła się trwałość projektu unijnego na zakup nowych autobusów dla raciborskiego PK – ten termin upłynął w połowie tego roku. Prezydent Polowy powiedział na konferencji posesyjnej, jaka przyszłość czeka miejskie autobusy.
Jak wyjaśnił dziennikarzom włodarz, wymogi związane z trwałością projektu unijnego blokowały PK możliwość dokonania prędzej szerszej korekty rozkładu jazdy. – Założenia brane pod uwagę przy jego tworzeniu z biegiem lat się zmieniły i przewoźnik musi dostosować się do rynku – stwierdził D. Polowy.
Istotna zmiana
Po zakończeniu okresu trwałości Miasto i jego spółka – PK rozliczają się na nowych zasadach. Urząd nadal płaci za koszty transportu i jego organizację, ale wyodrębniono konkretne pozycje. Jak podał prezydent, rozkład jazdy jest na bieżąco modyfikowany, przy czym brane są pod uwagę zgłoszenia pasażerów. Planowana jest jednak „istotna zmiana rozkładu jazdy”. Przyjdzie na nią czas po analizie rocznego funkcjonowania miejskiej komunikacji. – Projekt tych zmian trafi do radnych miejskich, żeby go przeanalizowali i przedstawili ewentualne wnioski. Dyskusja na ten temat odbędzie się z udziałem prezesa Bogdana Gawliczka, który przeliczy, które rozwiązania ile kosztują – zapowiedział prezydent miasta.
Autobus zależny od kursu
Ten nowy rozkład ma zacząć obowiązywać jesienią tego roku. Projekt, o którym mówi włodarz, opiera się na: utrzymaniu obecnej ceny biletu, lepszej komunikacji dzielnic miasta z centrum oraz lepszym wykorzystaniu posiadanego taboru - małe autobusy na krótkich trasach, większe na dłuższych i bardziej obciążonych. Linie autobusowe krzyżują się w Raciborzu w dwóch miejscach – przy dworcu PKS oraz na placu Konstytucji 3 Maja.
Ceny mogą wzrosnąć
Jak oznajmił prezydent Polowy, nowy projekt daje możliwość elastycznego zwiększania częstotliwości kursów, ale to może pociągać za sobą koszty. Wówczas ceny biletów mogą wzrosnąć. Głowa miasta zaznaczyła, że konieczne są inwestycje w PK (zużyty tabor autobusowy trzeba stopniowo wymieniać; ostatnio na sesji wiceprezydent Dominik Konieczny powiedział, że remont skrzyni biegów w autobusie miejskim kosztował PK 40 tys. zł). – Monitoring i racjonalizacja kosztów nowej organizacji transportu dadzą odpowiedzi co do poziomu przyszłych cen biletów – uważa Polowy. Zgodnie z jego planami wyborczymi, docelowym modelem jest ustanowienie bezpłatnej komunikacji w Raciborzu. Ważne jest przy tym założenie, żeby wszelkie rozwiązania kosztowały Gminę jak najmniej przy jak najlepszej usłudze. PK jest ponadto otwarte na rozmowy z zakładami pracy na tzw. transport dedykowany. W ten sposób funkcjonują Eko-Okna i Mieszko.
(ma.w)