Wartki nurt Odry porwał pływadło z powiatu wodzisławskiego
Policjanci i strażacy ruszyli na ratunek załodze tratwy, którą porwał wartki nurt Odry.
20 czerwca w Raciborzu miano zorganizować kolejną edycję Pływadła. To cykliczna impreza promująca wykorzystywanie Odry do celów rekreacyjnych i gospodarczych. Uczestnicy płyną rzeką z Raciborza do Kędzierzyna–Koźla na konstrukcjach własnego pomysłu – pływadłach. W tym roku impreza została odwołana. Intensywne opady deszczu, wartki nurt rzeki, pływające w niej konary – wszystko to stwarzało zagrożenie dla bezpieczeństwa uczestników. Mimo to czwórka śmiałków z powiatu wodzisławskiego zdecydowała się zwodować swoje pływadło.
Gdy pływadło przepływało pod mostem w rejonie Kanału Ulgi w Raciborzu, świadek zauważył, że załoga tratwy ma problem z nawigacją po wzburzonej rzece. Zaalarmował policjantów, którzy poprosili o pomoc strażaków. Ci ostatni zwodowali łodzie w Raciborzu oraz w rejonie przeprawy promowej Ciechowice – Grzegorzowice. Jednak zanim strażacy zdołali przechwycić tratwę, załoga pływadła zdołała dobić do brzegu w rejonie ulicy Okrężnej w Łęgu.
– Policjanci, którzy jako pierwsi przybyli na miejsce, brodząc po pas w wodzie dotarli do miejsca zacumowania tratwy i pomogli w wydostaniu się na brzeg mężczyznom. Załoga cała i zdrowa wydostała się na ląd. Należy podkreślić, że dwóch biorących udział w akcji policjantów to czynni ratownicy WOPR z Raciborza. Stróże prawa w trakcie akcji – dla zapewnienia swojego bezpieczeństwa jak i osób ratowanych – wyposażeni byli w sprzęt asekuracyjny w postaci rzutek ratowniczych – informuje kom. Mirosław Szymański z Komendy Powiatowej Policji w Raciborzu.
(żet)