Piórem naczelnego: Szranki i konkury
Mariusz Weidner Redaktor naczelny Nowin Raciborskich.
Kiedy byłem uczniem podstawówki zaczytywałem się w komiksach o Kajku i Kokoszu. Jeden z nich nosił tytuł jak wyżej. Chodziło o rywalizację wojów i zabieganie o czyjąś sympatię. Z tym mamy właśnie do czynienia w kampanii wyborczej wyborów na Prezydenta RP. Czy dotrze ona do Raciborza? Od paru tygodni plotkuje się o wizycie prezydenta Andrzeja Dudy na zakończonej właśnie budowie Zbiornika Racibórz Dolny. Głowa państwa nie dojechała, ale niewykluczone, że jeszcze do nas zawita. Zwłaszcza, że kampania zapowiada się do drugiej tury wyborów, niemal w połowie lipca. W sprawie wizyty prezydenckiej nie bez znaczenia jest wysoki wskaźnik zakażeń koronawirusem na Śląsku. Zanim do walki o prezydencki fotel stanął Rafał Trzaskowski, głośno mówiło się o raciborskiej wizycie Małgorzaty Kidawy-Błońskiej. Trzaskowski był w naszym regionie, ale odwiedził Rybnik i Wodzisław Śląski. Pozostali kandydaci nie mogą pochwalić się na ziemi raciborskiej zorganizowanymi strukturami o licznej reprezentacji, zatem trudno spodziewać się ich tutaj nawet przejazdem.