W Rudniku zastanawiają się nad pomocą dla przedsiębiorców
Koronawirus sieje spustoszenie, a dochody wielu firm spadły do zera. W Rudniku zastanawiają się, jaką pomoc mogą udzielić lokalnemu biznesowi. Mowa o ruchach, których pozytywne skutki mają odczuć firmy, ale które nie będą rujnować budżetu samorządu.
Na zdalnym wspólnym posiedzeniu komisji, zwołanym na czwartek 23 kwietnia, radni debatowali nad pakietem dla przedsiębiorców. Z jednej strony pojawił się pomysł urzędników odroczenia terminu płatności podatku, ale i pomoc przedsiębiorcom wskazanym w rozporządzeniu (w paragrafie ósmym) premiera Mateusza Morawieckiego z 31 marca w sprawie ustanowienia określonych ograniczeń, nakazów i zakazów w związku z wystąpieniem stanu epidemii. Mowa więc o firmach, których funkcjonowanie czasowo ograniczano, m.in. o restauracjach, barach, miejscach z wszelkimi zbiorowymi formami kultury i rozrywki, fryzjerach, salonach kosmetycznych, a także działalności związanej ze sportem, rozrywką i rekreacją. W tym przypadku chodzi o zwolnienie z podatku od nieruchomości za kwiecień, maj i czerwiec grunty, budynki i budowle związane z prowadzeniem działalności gospodarczej. A z drugiej strony pojawił się głos niektórych radnych (m.in. przewodniczącego Ireneusza Jaśkowskiego i Mirosława Golijasza), że to nie wszystkie przedsiębiorstwa, które cierpią z powodu pandemii COVID-19. Wskazywano m.in. na sklepy spożywcze, które również odczuwają skutki koronawirusa. Temat pozostawiono do rozeznania, angażując radców prawnych, którzy mają skupić się również na propozycji uchwały przygotowanej przez przewodniczącego Jaśkowskiego. Samorządowiec w swojej propozycji nie zamyka się do branż. Pomoc (zwolnienia lub odraczanie podatków od nieruchomości) miałaby być udzielana wszystkim lokalnym firmom, które odczuły skutki pandemii.
Pomoc dla przedsiębiorców ma być dyskutowana na kolejnej komisji. Później stosowne dokumenty trafią na sesję rady gminy.
W samorządzie zastanawiają się również nad stworzeniem katalogu usług. Miałyby tam znaleźć się wizytówki firm z terenu gminy. Później gotowa już broszura ma zostać dostarczona do mieszkańców, którzy mając gotowy zbiór firm, mogliby korzystać z ich usług, a dzięki temu wspierać lokalny biznes. Firmy miałyby być także promowane w mediach społecznościowych.
Wójt Piotr Rybka zapowiadał, że samorządowcy chcą angażować przedsiębiorstwa z terenu Rudnika do wykonywania usług. Chodzi więc o zamówienia z tzw. wolnej ręki, które miałyby realizować firmy mieszczące się na terenie gminy.
(mad)