Raciborski PiS chce debaty o walce ze smogiem
List do redakcji
– Nie można nikomu administracyjnie narzucić zmiany systemu ogrzewania skoro wcześniej uzyskał pozwolenie na budowę i użytkowanie budynku z określonym systemem ogrzewania – tak szef raciborskiego PiS Józef Gadzicki odpowiada na zapowiedź wdrożenia w Raciborzu strefy bez węgla.
Oto treść pisma, które Zarząd Raciborskiego Koła Partii Prawa i Sprawiedliwości skierował do Prezydenta Miasta Racibórz:
W związku z szeroko zakrojoną akcją propagandową dot. „ochrony środowiska”, prowadzoną w Raciborzu przez niektóre środowiska (motywowane niekoniecznie troską o dobro wspólne) wspomaganą przez lokalne media, informujemy co następuje:
1. Zarząd Raciborskiego Koła Partii Prawa i Sprawiedliwości proponuje racjonalną debatę nt. stanu czystości powietrza i ochrony przyrody w mieście oraz powiecie, w tym ochrony środowiska mieszkańców miasta i powiatu
2. Wielosegmentowa debata w w/w problematyce powinna znaleźć się w agendzie Prezydenta Miasta Racibórz i nie może zakładać zamkniętej cezury czasowej; nie do przyjęcia są z góry narzucone terminy działań i wprowadzenia ograniczeń za postulatami niereprezentatywnych społecznie środowisk.
3. Agenda, o której mowa w pkt. 2 powinna zostać przygotowana naukowo i merytorycznie przy zaangażowaniu środków np. z Budżetu Obywatelskiego.
4. Merytoryczny zakres Agendy musi być oparty o obowiązujące ustawowo przepisy; w pierwszej kolejności badania muszą być przeprowadzone dla dużych i średnich zakładów emitujących najwięcej zanieczyszczeń na terenie miasta i powiatu (w tym zanieczyszczeń lotnych) w oparciu o przepisy prawa:
5. Raporty z badań zanieczyszczeń powietrza wykonane dla każdego urządzenia i instalacji znajdujących się w dużych i średnich zakładach Raciborza i okolicy wykonane w oparciu o m.in. w/w przepisy prawa powinny być dostępne w sposób nieograniczony dla wszystkich osób i instytucji interesujących się problematyką i chcących wypowiedzieć się na ten temat. W w/w raportach muszą się znaleźć zestawienia emitowanych zanieczyszczeń ze wszystkich urządzeń i instalacji łącznie dla całego zakładu w konfrontacji ze stężeniami dopuszczalnymi.
6. Debata, w ramach Agendy powinna wyłonić interdyscyplinarną komisję lub inne ciało, które w zobiektywizowany sposób, wykorzystując wszelkie możliwości cywilizowanego świata, odpowie na podstawowe pytania:
1. Kto, jakie zanieczyszczenia emituje i w jakiej ilości?
2. Jakie są koszty redukcji zanieczyszczeń?
3. Kto powinien ponieść koszty redukcji zanieczyszczeń?
4. W jakim czasie należy przeprowadzić zmianę stanu rzeczy?
Obarczanie poziomem zanieczyszczenia powietrza w mieście wyłącznie użytkowników domowych kotłowni jest niedorzeczne i nie wytrzymuje krytyki co nie oznacza, że temat nie istnieje. Zwraca się także uwagę na aspekty prawne wprowadzenia zmian (nakazów lub zakazów administracyjnych) w zakresie istniejącej infrastruktury grzewczej w prywatnych domach.
Wyrażona w Kodeksie Cywilnym zasada Lex Retro Non Agit, a więc nie działania prawa wstecz ma tu bardzo istotne znaczenie, bo nie można nikomu administracyjnie narzucić zmiany systemu ogrzewania skoro np. kilkadziesiąt lat temu uzyskał pozwolenie na budowę i użytkowanie budynku z określonym systemem ogrzewania.
Przepis art. 3 Kodeksu Cywilnego oraz orzecznictwo wskazuje jednoznacznie, że zasada nieretroakcji wyrażona w polskim prawie (konstytucja R.P., KC) oznacza, że nowego prawa nie stosuje się do oceny zdarzeń prawnych i ich skutków z przeszłości, co oznacza, że żadne prawo, a w szczególności zasady prawa materialnego obojętne jakim instrumentem wprowadzone (ustawą, rozporządzeniem lub uchwałą samorządową) nie działa wstecz.
Tak więc nowe pomysły w przedmiotowym zakresie można wprowadzać tylko dla nowych pozwoleń na budowę.
Z poważaniem
Józef Gadzicki Przewodniczący KT PiS w Raciborzu