Strefa bez węgla w Raciborzu. Chcemy terminu papierowego czy realnego?
Dyrektor Miejskiego Zarządu Budynków Andrzej Migus wątpi w możliwość wymiany pieców w lokalach komunalnych do końca 2025 roku. Dawid Wacławczyk i Leszek Szczasny uważają, że dyrektor MZB mnoży przeszkody zamiast odpowiadać na pytania. Tymczasem prezydent Dariusz Polowy mówi, że po wprowadzeniu całkowitego zakazu spalania paliw stałych nasze powietrze i tak nie będzie spełniać norm Światowej Organizacji Zdrowia.
Choć formalnie rzecz biorąc powołana zarządzeniem prezydenta Dariusza Polowego komisja ds. czystego powietrza działała do końca zeszłego roku, to 10 stycznia gremium zebrało się ponownie, aby debatować nad sprawą poprawy jakości powietrza w Raciborzu. Głównym punktem obrad miało być przedstawienie przygotowanego przez dyrektora Miejskiego Zarządu Budynków w Raciborzu opracowania nt. możliwości likwidacji pieców węglowych w zasobie komunalnym – w perspektywie sześcioletniej. Zreferował je prezydent Dariusz Polowy.
Termin papierowy
Dyrektor MZB wyliczył, że w perspektywie sześcioletniej koszt remontów lokali komunalnych połączony z modernizacją źródeł ogrzewania może wynieść 82,228 mln zł. Jednak kosztorys opiewający nawet na tak wielką kwotę może ulec zmianie. – Tylko w ostatnim roku koszty robót budowlanych wzrosły o około 20%. Prawdopodobny jest również problem z pozyskaniem wykonawców – zaznacza dyrektor Andrzej Migus. Co więcej, kosztorys nie uwzględnia kosztów zwiększenia zadań pracowników MZB wynikających z przygotowania oraz nadzoru inwestycji na taką skalę.
Problemem mają być jednak nie tylko pieniądze, ale również czas. Dyrektor MZB wskazuje, że kompleksowa realizacja tak wielkiej inwestycji w tak krótkim czasie wydaje się niemożliwa do realizacji. W grę może wchodzić wymiana wyłącznie źródeł ogrzewania, jednak w takim przypadku i tak trzeba się liczyć z ograniczoną podażą fachowców, dużym niezadowoleniem społecznym (ze względu na ponoszenie wysokich kosztów ogrzewania), przesunięciem na kolejne lata tak naglących inwestycji jak np. zabudowa łazienek w mieszkaniach. Co więcej, zdaniem dyrektora MZB, w perspektywie sześcioletniej trudno byłoby zrealizować taką masę inwestycji w oparciu o środki zewnętrzne, gdyż przygotowanie wniosków, ich rozpatrywanie, realizacja a następnie rozliczanie również wymaga czasu.
– Biorąc pod uwagę powyższe uważam, że przy wykorzystaniu wszystkich możliwości gminy i rynkowych, optymistycznym terminem całkowitej zmiany systemu ogrzewania w zasobie mieszkaniowym gminy Racibórz wydaje się być rok 2030 – podsumowuje dyrektor MZB. Andrzej Migus określa plan modernizacji zasobu gminnego połączony z wymianą źródeł ogrzewania do 2025 roku mianem „terminu papierowego a nie realnego”.
Raport „na odczepnego”?
Przewodniczący komisji ds. czystego powietrza spytał, czy raport dyrektora MZB nie nazywa się przypadkiem „Dlaczego się nie da?”. – Żadnych rozwiązań jak to zrobić, wszystko na „nie” – podsumował D. Wacławczyk. – Jeżeli rozwiązuje się trudne problemy i zaczyna się od szukania przeszkód, to oznacza, że niekoniecznie chce się je rozwiązać – zauważył z kolei radny Jan Wiecha.
Leszek Szczasny stwierdził, że dyrektor MZB przygotował dokument „na odczepnego”, bo przecież przyspieszona realizacja tak wielkiej inwestycji musiałaby wiązać się ze wzrostem kosztów, tymczasem z wyliczeń Andrzeja Migusa modernizacja zasobu komunalnego rozbita na sześć lat kosztuje tyle samo co na dziesięć lat.
Prezydent Dariusz Polowy odpowiedział, że wyliczenia przedstawione przez dyrektora MZB wynikają ze wskaźników, jednocześnie przyznał, że A. Migus „uciekł od oszacowania dodatkowych kosztów”. Prezydenta Polowego zaniepokoiła wspomniana przez dyrektora Migusa perspektywa wykonania inwestycji w oparciu o środki własne gminy, przy założeniu że zakaz palenia węglem w Raciborzu miałby zacząć obowiązywać z początkiem stycznia 2026 roku.– Problemem jest też logistyka. Z punktu widzenia sali błękitnej (sala w urzędzie miasta, w której obraduje komisja ds. czystego powietrza) łatwo jest ludziom powiedzieć, że mają się dwa razy przeprowadzić (na czas remontu lokalu komunalnego i z powrotem – dop. red.), ale trudniej jest pójść do nich i to zrobić – zauważył D. Polowy. – Tak, ale można im powiedzieć, że jeśli tego nie zrobią, to będą płacić mandaty – odpowiedział mu Dawid Wacławczyk, przypominając o obowiązującej śląskiej uchwale antysmogowej*.
Walka MZB ze smogiem to fikcja?
Podczas posiedzenia komisji antysmogowej przewodniczący Dawid Wacławczyk odniósł się również do anonimowego pisma. Jego autor wskazuje, że walka ze smogiem w Raciborzu to fikcja, gdyż Miejski Zarząd Budynków w Raciborzu wciąż remontuje, naprawia i montuje piece na węgiel w lokalach komunalnych, zamiast je likwidować. Z pisma wynika, że w latach 2018 oraz 2019 MZB wyremontowało i naprawiło piece kaflowe na łączną kwotę 400 tys. zł, a wykonawcą części tych inwestycji miała być firma związana z jednym z pracowników MZB. – Wielu mieszkańców zwracało się z prośbą do MZB o wymianę pieców kaflowych na ogrzewanie np. gazowe. Niestety, odmawiano im zmiany systemu grzewczego, a pozostali do dzisiaj nie mają sprawnego ogrzewania w lokalu gminnym – wskazuje autor pisma.
Dawid Wacławczyk stwierdził, że zazwyczaj nie przejmuje się anonimami, jednak w tym przypadku postanowił potraktować go jako głos mieszkańca. – Nie jesteśmy komisją rewizyjną ani komisją śledczą, ale składam wniosek do prezydenta, żeby zarządzić kontrolę w MZB, ponieważ jest tu kilka niepokojących faktów. Należy to zweryfikować i sprawdzić – powiedział D. Wacławczyk. Większość obecnych członków komisji ds. czystego powietrza poparła ten wniosek.
Prezydent Dariusz Polowy powiedział, że kwota 400 tys. zł w skali całego zasobu komunalnego miasta nie jest szokująca. Tak samo nie powinno nikogo dziwić, że tego typu inwestycje są realizowane w pustostanach, bo tym mianem określane są zarówno pustostany „notoryczne” jak i lokale niezasiedlone, które po remoncie znajdą lokatorów.
Kilka słów o normach
Dawid Wacławczyk odniósł się również do przeprowadzonego na zlecenie Centrum Rozwoju Inicjatyw Społecznych z Rybnika badania, w którym sprawdzono, co mieszkańcy naszego regionu – w tym Raciborza – sądzą o jakości powietrza. Wynika z niego, że znaczna część ankietowanych dostrzega problem zanieczyszczenia powietrza oraz jego wpływu na zdrowie mieszkańców. – Oczekiwania społeczne nie są takie, jak nam się wydawało. Idą o wiele, wiele dalej – powiedział D. Wacławczyk, po czym przystąpił do cytowania fragmentów badania (szczegóły: Jak raciborzanie postrzegają problem smogu?).
Zaprezentowane przez D. Wacławczyka informacje nie wywarły większego wrażenia na prezydencie Dariuszu Polowym, który stwierdził, że „kilkadziesiąt tysięcy złotych zawsze można lepiej wydać, niż na badanie tak ulotnej rzeczy jak opinia ludzka”. Następnie D. Polowy zaczął przytaczać dane zebrane przez uruchomioną wiosną zeszłego roku stację monitoringu jakości powietrza w Raciborzu. Wynika z nich, że średnie miesięczne stężenie pyłu PM 10 przekraczało normę – poziom dopuszczalny dla tak długiego okresu uśredniania to 40 µg/m3 – w listopadzie (51 µg/m3) oraz nieznacznie w grudniu (43 µg/m3). Radna miejska Zuzanna Tomaszewska odpowiedziała prezydentowi, że normy polskie są celowo zaniżone i gdyby zastosować normę stosowaną przez Światową Organizację Zdrowia (WHO), to stężenie PM 10 w Raciborzu byłoby przekroczone również w pozostałych miesiącach, a jesienią i zimą stężenie PM 10 znacznie przekraczałoby normę.
– Gdybyśmy zakazali palenia (węglem, drewnem – dop. red.) to i tak mielibyśmy takie powietrze jak w czerwcu – odpowiedział jej Dariusz Polowy i zauważył, że poziom stężenia PM 10 w czerwcu i przekraczał podane przez radną Tomaszewską normy WHO.
Wojciech Żołneczko
* Zapisy tej uchwały nakazują wymianę pieców na kotły V klasy. W pierwszej kolejności – do końca 2021 r. – powinny zostać wymienione kotły bez tabliczki znamionowej lub starsze niż 10 lat, do końca 2023 r. powinny zostać wymienionych kotły 5 – 10-letnie, natomiast do końca 2025 r. powinny zostać wymienione kotły o klasie niższej niż V. Ze względu na to, że do roku 2016 wymiana na kotły III i IV klasy była dofinansowywana, graniczną datę ich obowiązkowej wymiany na klasę V wydłużono do końca roku 2027.
Jak raciborzanie postrzegają problem smogu?
Centrum Rozwoju Inicjatyw Społecznych z Rybnika sprawdziło, jak problem smogu postrzegają mieszkańcy Godowa, Raciborza oraz Wodzisławia Śląskiego. Badanie miało formę ankiety oraz wywiadów grupowych z mieszkańcami. W sumie sondowano w ten sposób opinię 400 osób, w tym: 134 mieszkańców Godowa, 133 mieszkańców Raciborza oraz 133 mieszkańców Wodzisławia. Wśród ankietowanych znalazły się zarówno osoby korzystające z ciepłociągu (28,4%), jak i kotłów węglowych starego (24,6%) i nowego typu (18,7%), a także osoby ogrzewające domy i mieszkania kotłami na gaz (21,1%), drewno (11,2%) oraz pellet (5,5%). Oto jak w świetle powyższego badania problem smogu postrzegają mieszkańcy Raciborza (najważniejsze pytania i odpowiedzi):
1. Jak oceniasz czystość powietrza w Raciborzu?
a) bardzo źle– 24,1%, b) źle – 39,1%, c) przeciętnie – 28,6%, d) dobrze – 6,8%, e) bardzo dobrze – 1,5%
2. Czy postrzegasz stan powietrza w Raciborzu w kategoriach osobistego problemu?
a) jest to bardzo poważny problem – 66,1%, b) jest to umiarkowanie poważny problem – 30,6%, c) nie stanowi to dla mnie problemu – 1,7%, d) trudno powiedzieć – 1,7%
3. Czy dostrzegasz u siebie negatywne skutki zdrowotne wywołane zanieczyszczonym powietrzem?
a) odczuwam negatywne skutki zanieczyszczenia powietrza* – 86%, b) nie odczuwam takich skutków – 14,1%
4. Czy ogrzewanie domów ma wpływ na zanieczyszczenie powietrza?
a) ma bardzo duży wpływ – 51,1%, b) ma duży wpływ – 27,8%, c) ma średni wpływ – 8,3%, d) ma bardzo mały wpływ – 3,8%, e) nie ma w ogóle wpływu – 3,8%
5. Czy transport samochodowy ma wpływ na zanieczyszczenie powietrza?
a) ma bardzo duży wpływ – 31,6%, b) ma duży wpływ – 30,1%, ma średni wpływ – 14,3%, c) ma mały wpływ – 15%, d) ma bardzo mały wpływ – 7,5%, e) nie ma w ogóle wpływu – 1,5%
6. Czy przemysł ma wpływ na zanieczyszczenie powietrza?
a) ma bardzo duży wpływ – 24,%, b) ma duży wpływ – 30,8%, c) ma średni wpływ – 18,8%, d) ma mały wpływ – 12%, e) ma bardzo mały wpływ – 11,3%, f) nie ma w ogóle wpływu – 2,3%.
7. Czy zanieczyszczenie powietrza w naszym regionie jest większe niż w innych częściach kraju?
a) jest mniejsze niż w innych regionach Polski – 3%, b) jest na podobnym poziomie w całej Polsce – 25,6%, c) jest większe niż w innych regionach Polski – 63,9%, d) nie wiem – 7,5%
8. Czy i kiedy powinien zostać wprowadzony zakaz spalania węgla?
a) nie wiem – 0,8%, b) pod pewnym warunkami – 2,3%, c) nigdy – 12%, d) za 10 – 15 lat – 1,5%, e) za 4 – 5 lat – 9%, f) za 2 – 3 lata – 19,5%, g) w przyszłym roku – 51,1%, h) natychmiast – 3,8%
oprac. (ż)
* Do negatywnych skutków zanieczyszczenia powietrza raciborzanie zaliczają: alergie, astmę, choroby układu krążenia, duszności, anginę, częstsze przeziębienia.