Po ciężkiej pracy przyszedł czas na odpoczynek i zabawę
Pięknie i pomysłowo ustrojone posesje w Samborowicach – to znak, że odbywają się tam dożynki. Tradycyjne święto zorganizowano w niedzielę 8 września.
– To ogromne wyróżnienie – mówią o pełnieniu funkcji starostów Renata Jeremiasz i Paweł Nieborowski, czyli samborowiczanie piastujący w tym roku tę funkcję. Pani Renata ma większe gospodarstwo niż pan Paweł. – Tegoroczną suszę bardziej odczuliśmy przy zbiorach warzyw, niż zbóż – mówi nam samborowiczanka, która zajmuje się uprawą pszenicy, rzepaku i różnych warzyw. Starosta dożynkowy swoje gospodarstwo określa mianem „mini zoo” – z uwagi, że hoduje przeróżne zwierzęta. – Gospodarz w dzisiejszych czasach ma się różnie, ale jest to na pewno stresujący zawód – przyznają w rozmowie z nami starostowie.
Pierwsze dożynki w roli organizatora dla Adriana Niewiery miały miejsce w 2001 roku, od tego czasu, jak dostrzega sołtys, wydarzenie to się zmieniło. – Nasze dożynki rozwinęły się mocno. Jednak zawsze było i jest u nas dużo gości i wszyscy są uśmiechnięci – mówi szef Samborowic. – Zapał mieszkańców do pracy jest ogromny, pierwsze rozmowy dotyczące tegorocznego święta zaczynaliśmy już w czerwcu – przyznaje A. Niewiera, zauważając, że święto plonów nie jest organizowane tylko i włącznie przez sołtysa, ale także przez radę sołecką i miejscową szkołę. O koronę żniwną z kolei co roku dba inny gospodarz, w tym roku zajęła się nią rodzina Trojańskich.
Tradycyjny korowód dożynkowy wyruszył spod miejscowej szkoły i po objechaniu wioski wrócił w to samo miejsce, gdzie rozpoczęła się zabawa. Przez wieś przejechały m.in. przykładowy pojazd Polskiej Komunikacji Wiejskiej, strażacy miejscowej OSP lejący wodą oraz sanatorium miłości. Nie zabrakło również odświętnie przebranych mieszkańców oraz szerokiej reprezentacji uczniów zespołu szkolno–przedszkolnego. W uroczystościach uczestniczyli także przedstawiciele urzędu gminy: sekretarz Gabriel Kuczera, przewodniczący rady Piotr Bajak oraz radni: Ilona Gawlica, Karolina Ziegler i Piotr Parys.
(mad)