Pływacy z SP15 nie trenowali bo woda w H2Ostróg była za zimna i nieprzebadana
W ubiegły poniedziałek, z rana zaczęły się pierwsze treningi pływackie uczniów SP15. Urzędnicy przenieśli ich z pływalni PWSZ Racibórz na miejski aquapark. Zajęcia nie odbyły się jednak na basenie sportowym, bo woda w nim nie osiągnęła jeszcze właściwej temperatury po przerwie technologicznej na H2Ostróg. Na popołudniowe treningi pływacy w ogóle nie przyjechali.
Do redakcji dotarły informacje o problemach z rozpoczęciem treningów pływackich w H2Ostróg. Z uwagi na temperaturę wody, która rano miała 23 stopni, opiekun grupy pływaków podjęła decyzję, że zajęcia nie mogą się odbyć w tych warunkach. Uczniowie skorzystali z basenu rekreacyjnego.
Dyrektor OSiR Paweł Król mówił, że jeszcze trzy dni wcześniej był zapewniany, że woda nagrzeje się do odpowiednich dla pływania temperatur. – Robimy wszystko według sprawdzonych zasad i procedur. Informujemy klientów basenu jaka jest temperatura wody. Sądzę, że najdalej w środę osiągniemy właściwe stany temperatur – powiedział szef ośrodka.
Jak się zaraz dowiedzieliśmy, po przerwie technologicznej woda w basenie nie została do rozpoczęcia treningów przebadana przez Sanepid, co wzbudziło dodatkowe wątpliwości rodziców pływaków. – Sanepid wykonał je w ciągu tygodnia. W latach ubiegłych basen był otwierany na tych samych zasadach, wszystko odbywa się w zgodzie z harmonogramem wcześniej przekazanym stacji. W basenie jest woda pitna z miejskich wodociągów – informował nas Król.
Dyrektor OSiR przyznał nam, że na zajęcia popołudniowe nie przyjechała grupa uczniów z SP15.
Z nieoficjalnych źródeł dowiedzieliśmy się, że rodzice pływaków gremialnie pisali usprawiedliwienia dla swoich dzieci, zwalniając je czasowo z zajęć pływackich, z uwagi na brak przeprowadzenia badań mikrobiologicznych wody w H2Ostróg.
Prezydent Dariusz Polowy w oficjalnym oświadczeniu skierowanym do rodziców pływaków mówił: Zobaczą Państwo, że wszystko będzie dobrze zorganizowane i zmiana ta nie wpłynie na komfort trenowania. Zapytany o komentarz do sytuacji w H2Ostróg w dniu „kryzysu” powiedział, że nie dotarły do niego jeszcze żadne informacje o kłopotach z treningami. Skierował nas z pytaniami do dyrektora ośrodka.
(ma.w)