Krowiarki i Amandów dziękowały za plony przy ołtarzach
Jedno co w Krowiarkach i pobliskim Amandowie się nie zmienia to dziękczynna modlitwa przy ołtarzach ustawianych w obu wsiach. Wraz z nową radą sołecką wprowadzono odważną zmianę – święto plonów odbyło się już w sobotę.
Korowód z „Dionizosem” pijącym wino i pozdrawiającym głośno z przyczepy przejechał z jednej wsi do drugiej. W rolę starostów wcieliło się małżeństwo Bulaków. Korowód przystawał dwukrotnie: wpierw w Amandowie, później w połowie drogi do Zielonego Centrum Wsi. Tam pod namiotem urządzono imprezę dożynkową. „Eksperyment” z sobotnim terminem się powiódł, do Krowiarek przybyły tłumy. Wielką atrakcją krowiarskich dożynek był wyścigi traktorów. Wygrał je mieszkaniec Makowa, tamtejszy strażak i gospodarz Rafał Lesznik. Przejechał najszybciej i najprecyzyjniej trasę Krowiarki Ciapek Racing. Zajęło mu to 1,32 sek. Widownia wyścigów pękała w szwach. Impreza miała dodatkowy wymiar charytatywny – zbierano pieniądze na leczenie Arkadiusza Górszczyka, strażaka z maleńkich Gródczanek. Wśród gości honorowych znaleźli się minister Woś, posłanki Lenartowicz i Dutkiewicz oraz starosta Swoboda. Sponsorem wydarzenia była firma byłego włodarza powiatu Ryszarda Winiarskiego.
(ma.w)