Sprostować, zadośćuczynić i odkłamać – cele przemowy posłanki na sesji
Obecna pani poseł i kandydatka Platformy Obywatelskiej mówiła radnym powiatowym oraz oglądającym sesję na żywo, że budowa drogi Racibórz – Pszczyna, mostu na Rudzie czy remont DW 935 (Rybnicka) nie są zasługą obecnych władz województwa, tylko efektem długoletnich prac ich poprzedników.
Posłanka zaczęła swą przemowę od wskaznia, że pojawiają się „informacje które deprecjonują wysiłek tych, którzy starali się o remonty dróg w powiecie”. – Trzeba to sprostować i zadośćuczynić kompetencjom urzędników, którzy wykonali wcześniej pracę w tym celu – mówiła.
Przypomniała, że sama była w przeszłości sekretarzem w starostwie. – Polityczne koneksje nie powinny decydować w takich sprawach – zaznaczyła.
Twierdzenie, że „budowa raciborskiego odcinka Regionalnej Drogi Racibórz – Pszczyna to zasługa obecnego zarządu województwa śląskiego” uznała za nieprawdziwe. Lenartowicz stwierdziła, że obecnemu marszałkowi i jego ekipie można tylko przypisać podpisanie umowy z wykonawcą robót. – Wystarczy tylko być piśmiennym żeby to zrobić – ironizowała.
W poprzedniej kadencji
Posłanka zauważyła, że procedury w tej sprawie trwały od 2012 roku do 2019 roku; do ogłoszenia przetargu na roboty zajmowali się tym poprzednicy (marszałek Saługa – przyp. red) i decyzje podejmował ówczesny zarząd województwa. Według niej, na podziękowania zasługują ci co przygotowali dokumentację, a są nimi władze Raciborza i urzędnicy magistratu. Zapowiadany remont ulicy Rybnickiej, z Raciborza do gminy Kornowac został według informacji podanych przez Lenartowicz na sesji zaprojektowany za czasów jej pracy w urzędzie marszałkowskim. – Miała być to równoległa trasa do RDRP. Były obawy ze strony władz samorządowych z Raciborza, żeby nie zgłaszać jej do RPO (funduszy unijnych) bo mogłoby to zaszkodzić inwestycji RDRP, którą chciano w całości finansować z RPO. Dopiero gdy okazało się, że tak się nie stanie, wtedy można było wprowadzić remont DW 935 do realizacji. Stało się to za poprzedniej kadencji władz wojewódzkich. I nie jest tak, że ktoś to załatwił czy wychodził – opowiadała radnym G. Lenartowicz.
Mosty nie są polityczne
Posłanka wypowiedziała się jeszcze o remonice mostu nad Rudą w ciągu DW919. – Ten projekt przygotowano wcześniej, ale nie że po powodzi. Jeden z mieszkańców Rud zażądał tam ruchu wahadłowego i kładki dla pieszych, co przesunęło realizację w czasie. Pamiętam konsultacje społeczne w tej sprawie. Jak RZGW określało parametry dla tego mostu jakby był Mostem nad rzeką Kwai (słynny klasyk kina wojennego sprzed lat – przyp. red.).
W poprzedniej kadencji przeprowadzono przetarg, w nowej pozostało tylko podpisanie umowy. Nie dopiero gdy jeden z mieszkańców Raciborza został radnym wojewódzkim. Mosty nie są polityczne, są dla ludzi, za pieniądze bez wymiaru politycznego – oznajmiła Gabriela Lenartowicz.
Podsumowując stwierdziła, że „tak wygląda real w tej kadencji” i „nie można sobie przypisywać chwały, bo ani kilometra nie zaplanowano i nie wybudowano”. – Trzeba to uczciwie mówić. Liczy się ładunek faktów i wiedzy, a nie domniemań i pustych słów. Oddajmy honor tym którzy pracują – powiedziała Gabriela Lenartowicz.
(ma.w)