Nowość na raciborskim rynku. Zdrój w miejscu dawnej rorkastli
Mieszkańcy oraz goście odwiedzający Racibórz mogą zaczerpnąć wody pitnej ze zdroju na rynku. Uruchomiono go w środę 7 sierpnia.
Nowy zdrój został ulokowany możliwie blisko historycznej lokalizacji zdroju z lat dwudziestych ubiegłego wieku. – Jest to pilotażowy zdrój. Chcemy zobaczyć jakim zainteresowaniem będzie się on cieszył. Jeśli zainteresowanie będzie duże, a kondycja finansowa Spółki na to pozwoli to chcielibyśmy rozwijać sieć zdrojów w użytecznych dla mieszkańców lokalizacjach. W drugim etapie myślimy o placu zamkowym oraz o ul. Długiej – powiedział Michał Ziółkowski, prezes zarządu Zakładu Wodociągów i Kanalizacji w Raciborzu. Ze zdroju można zaczerpnąć wody pitnej czerpanej przez raciborski ZWiK – wolnej od chloru, bogatej w mikroskładniki, bezpiecznej dla zdrowia człowieka.
Spytaliśmy prezesa ZWiK o koszt realizacji tego przedsięwzięcia. – Podejmując decyzję o zakupie zdroju kierowaliśmy się względami użyteczności i ekonomią. Jest to popularny, sprawdzony w innych miastach podstawowy model, który kosztował 4 400 zł netto. Do tego należy doliczyć podstawę ze stali nierdzewnej umożliwiającej stabilny montaż zdroju na kostce brukowej za kwotę 1 000 zł netto oraz badania wody za kwotę 300 zł netto. Warto dodać, że wykorzystaliśmy istniejące już przyłącza wody i kanalizacji, z których korzysta się podczas jarmarków na rynku. Wszelkie prace montażowe oraz instalacyjne wykonaliśmy we własnym zakresie – wyjaśnił Michał Ziółkowski.
(żet)
Czym była rorkastla?
Przed II wojną światową na raciborskim rynku znajdowała się tzw. rorkastla. Był to murowany pojemnik z rurami, z którego można było czerpać wodę doprowadzaną do miasta z lasu Obora. Od niego odchodziły również nitki wodociągu zaopatrujące pozostałe miejskie punkty poboru wody (m.in. na placach Zborowym i Długosza, przy Solnej i Browarnej). Niewykluczone, że pierwsza rorkastla została zabudowana na raciborskim rynku jeszcze w średniowieczu.